„Seventh Tree”

Okładka nie kłamie: zamiast błysku, cekinów, krzykliwych kolorów kojarzonych dotąd z Goldfrapp - delikatne pastelowe barwy, zamglone światło, miękkie linie...

08.04.2008

Czyta się kilka minut

Wokalistka Alison Goldfrapp (dotychczas wystylizowana na ekscentryczną, glamrockowo-dyskotekową diwę) na zdjęciach we wkładce do płyty pojawia się a to w stroju Pierrota i Arlekina, a to w objęciach ogromnej sowy. Po dwóch świetnych, inteligentnie pastiszowych albumach tanecznych duet powraca do "krainy łagodności" - robi to jednak w nieco inny sposób niż na debiutanckim posttriphopowym "Felt Mountain".

Płyta jest baśniowa, oniryczna, leniwie rozmarzona: muzyka przywodzi na myśl hipisowską psychodelię, w tym piosenki The Beatles ("Happiness") i wczesnego Pink Floyd ("Little Bird"), teksty - poezję Edwarda Leara czy powieści Lewisa Carrolla. Jej brzmienie jest bardzo organiczne: elektroniczne instrumenty, samplery i komputery poszły w odstawkę, za to pojawiają się akustyczna folkowa gitara, fortepian, instrumenty smyczkowe, harfa, a także typowe dla eksperymentów brzmieniowych lat 60. melotron czy (całkiem już dziś zapomniany) optigon. Aranżacje są proste, ale na tyle zróżnicowane, że nie ma się wrażenia monotonii, natomiast cudownie relaksujące doznanie obcowania z otwartą, szeroką przestrzenią, dźwiękowym krajobrazem pełnym powietrza i delikatnego światła.

Alison Goldfrapp chyba nigdy jeszcze nie śpiewała tak pięknie; w jej głosie mieści się słodycz Karen Carpenter (śliczna piosenka "Clowns"), smutek Joni Mitchell ("Some People"), wyrafinowanie Scotta Walkera ("Eat Yourself") i radość nieskrępowanej ekspresji Björk (nagłe przejścia od zmysłowego głębokiego altu do ekwilibrystyki w wysokich rejestrach w znakomitym "Cologne Cerrone Houdini"). Wygląda na to, że w karierze duetu otwiera się nowy rozdział: to już nie jaskrawy komiks o wartkiej akcji, lecz pięknie ilustrowany zbiór opowiastek o różnym nastroju: pogodnych, melancholijnych, zabawnych, uwodzicielskich... A może raczej baśń dla bardzo dużych dzieci.

"Seventh Tree"

Alison Goldfrapp

Pomaton/EMI

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2008