Reklama

Ładowanie...

Set, syn Adama

25.05.2020
Czyta się kilka minut
Wszyscy jesteśmy potomkami Seta. Wiemy jednak o nim bardzo mało.
N

Nawet autorzy midraszy, którzy zwykle spieszyli, by wkroczyć w każdą szczelinę biblijnych opowieści, nie mają o nim nic do powiedzenia. Urodził się na wiele lat po śmierci Abla i otrzymał imię wskazujące na to, że zajął jego miejsce.

Adam, po długiej żałobie, mając 130 lat, rozweselił się, poznał znowu Ewę, a ta poczęła. Z Seta zrodziło się ośmiu potomków i każdy z nich żył po kilkaset lat. Otrzymywali imiona niemal identyczne jak potomkowie Kaina. Różniło ich jedno. Kiedy urodził się Setowi syn Enosz, zaczęto wzywać imienia pańskiego. Nie wiemy, co to znaczy. Niektórzy wtajemniczeni powiadali, że Set zdobył nauki sekretne i od niego zaczyna się trwający po dziś dzień nurt mistyczny. Jeszcze inni dodają, że słowa o wzywaniu imienia pańskiego łączą się ze skromnym życiem. Wiemy, że nikt z potomków Seta nie wsławił się budową miasta, odkryciami geograficznymi, grą na...

2821

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]