Reklama

Ładowanie...

Scenariusz Krachu

26.10.2003
Czyta się kilka minut
To tekst z gatunku economical fiction. Za przedstawieniem czarnej wizji wydarzeń przemawia to, że nie jest ona wykluczona oraz fakt, że rząd - kompletnie lekceważąc ostrzeżenia - robi wiele, by scenariusz poniższy uprawdopodobnić.
J

Jest to możliwy wariant rozwoju wydarzeń w nieodległej przyszłości. “Możliwy" nie oznacza, że przesądzony czy wysoce prawdopodobny. Trudno nawet obliczyć prawdopodobieństwo jego wystąpienia. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że 15-17 września Polska znajdowała się na skraju krachu finansowego podobnego do tego, jaki miał miejsce w Argentynie dwa lata temu. Po dwóch nieudanych przetargach obligacji państwowych, budżet mógł utracić płynność finansową. Gdyby jeden czy dwóch większych inwestorów zagranicznych postanowiło wycofać kapitał z Polski i zgłosiło dodatkowy popyt na dewizy, przy silnie drożejącym euro mogła ruszyć lawina. Panika szybko przeniosłaby się z rynku instytucji finansowych na przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe...

Jak zaczyna się krach i co dzieje się potem

Do krachu finansowego potrzebne są trzy...

10490

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]