Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
To trudny, ale nie beznadziejny czas na planowanie podróży. Linie lotnicze liczą straty, czekają na nowe przepisy sanitarne i spodziewane w czerwcu otwarcie wewnętrznych granic UE. Chętnym na rezerwację podróży latem oferują jednak często możliwość np. bezpłatnej zmiany terminu. Potaniały bilety do ciekawych, choć niekojarzących się dotąd z wakacjami miejsc – do Londynu jeszcze nie polecimy na weekend (Wielka Brytania zapowiada utrzymanie obowiązku dwutygodniowej kwarantanny po przekroczeniu granicy), ale kilkaset złotych za lot do fińskiej Laponii to już gratka.
Wznowienie niektórych lotów z Polski od 1 czerwca – na początek z Warszawy i Krakowa do Frankfurtu – zapowiada Lufthansa, która stopniowo przywraca też połączenia długodystansowe. W lipcu swoje bazy chce uruchomić Ryanair. Firma zapowiada reaktywację ok. 40 proc. rejsów. LOT, podobnie jak linie w innych krajach Europy, rozmawia z rządem o kilkuset milionach złotych pomocy publicznej. Na wznowienie ruchu, choćby częściowe, czekają lotniska: to w Krakowie w kwietniu obsłużyło… 52 pasażerów. ©℗