Reklama

Ładowanie...

Rozdarcie w polskiej Bawarii

26.04.2021
Czyta się kilka minut
Odchodzący prezydent Rzeszowa godził szybki rozwój miasta z ludowym konserwatyzmem części mieszkańców. Żaden z kandydatów takiej syntezy dziś nie obiecuje.
Nowy rok Rzeszów uczcił wchłaniając kolejną wieś – tym razem Pogwizdów. Na zdjęciu ustępujący prezydent Tadeusz Ferenc, po jego prawej rekomendowany przezeń kandydat na następcę Marcin Warchoł. PATRYK OGORZAŁEK / AGENCJA GAZETA
O

Ostatni polityczny ruch ustępującego prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca miał dwa skutki. Po pierwsze, zmusił głównych graczy do podjęcia wysiłku gry o władzę w tym mieście. Po drugie, o Rzeszowie stało się głośno na kilka miesięcy. Zamiar był inny – gwarancja bezpiecznej sukcesji ze wskazanym kandydatem i kontroli nad tym, co stanie się z miastem i ekipą zbudowaną przez Ferenca. Zanim jednak się dowiemy, czy ten cel udało się osiągnąć, możemy przyjrzeć się uważniej samemu miastu, które ma swoje pięć minut w mediach i polityce.

W trakcie wyborów samorządowych uwaga komentatorów koncentruje się bowiem na pięciu, góra siedmiu największych ośrodkach. Nawet walka o sukcesję po prezydencie Piotrze Uszoku w większych od Rzeszowa Katowicach, a potem dziwna koalicja z PiS zawarta przez jego następcę Marcina Krupę, nie okazały się dostatecznie ciekawe, by komentatorzy drobiazgowo...

18069

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]