Real misja

Wrzawa wybuchła wielka: mecz eliminacyjny do Ligi Mistrzów z udziałem polskiej drużyny i Realu Madryt pokaże nie telewizja publiczna, lecz stacja komercyjna. Więcej: przejęła też ona prawa do transmisji większości spotkań polskich piłkarzy w europejskich pucharach.

15.08.2004

Czyta się kilka minut

Sportowi dziennikarze informacje o tym opatrują utrzymanymi w bitewnej niemal tonacji i równocześnie zgryźliwymi tytułami (“TVN pokonała TVP - bez komentarza" - Rzeczpospolita, 7-8 sierpnia) i chętnie sięgają po wykrzykniki (“Wisła - Real w TVN!" - Gazeta Wyborcza", 7-8 sierpnia). Piszą wreszcie o “jednej z najbardziej prestiżowych porażek TVP w walce o prawa do transmisji sportowych na przestrzeni kilku lat" (j.w.).

Przy okazji pada sugestia, że brak transmisji takich meczy oznacza niewypełnianie przez telewizję publiczną nałożonej na nią ustawowo tzw. misji. Jaki jest jednak związek między pucharowym pojedynkiem piłkarskim (i to na niskim szczeblu) a misją TVP? Jeśli już to za misję telewizji publicznej należałoby uznać pokazywanie wydarzeń sportowych najwyższej rangi - lecz znając umiejętności polskich drużyn ligowych, trudno się spodziewać sportowego widowiska na rzeczywiście wysokim poziomie. Pozostaje wniosek, że krytykom TVP chodzi o to, iż pula zainteresowanych widzów byłaby relatywnie duża. Tyle że wtedy słowo “misja" nie wchodzi w grę.

Fakt, że stacja komercyjna gotowa była zapłacić więcej niż TVP (a ta nie zdecydowała się licytować publicznych pieniędzy w nieskończoność) za możliwość nadawania takiej relacji jest zgodny i z naturą obu mediów, i z regułami biznesu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2004