Ładowanie...
Protest
...i wiecowałem prawie dwie godziny na mrozie pod Urzędem Rady Miasta. Ludzi było dużo, dziękuję wszystkim, którzy przyszli nas wesprzeć. Takie protesty mają to do siebie, że spotkać można na nich naraz w jednym miejscu całą Polskę. Były panie, które domagały się obecności Telewizji Trwam na platformie cyfrowej, i byli młodzi ludzie o mocno lewicowych pomysłach na rzeczywistość. Byli tacy, którzy wystąpiliby przeciwko każdej władzy, jakakolwiek by była, i tacy, którym nie w smak obecny prezydent i obecna rada. Przede wszystkim byli jednak zdesperowani rodzice, nauczyciele i dzieci, które przyszły bronić swoich szkół.
Część z rodziców i nauczycieli spędziła zresztą tego dnia w budynku władz miejskich kilkanaście godzin. Obrady zaczęły się o dziesiątej, skończyły po północy, z trzygodzinną przerwą w ciągu dnia. Pouczająca lekcja, polecam każdemu, żeby przynajmniej raz w życiu w...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]