Prokurator podporządkowany

Czy prokurator-przełożony może dyktować podwładnemu prokuratorowi, jakie pytania ma zadać świadkom? Na ile jest to wiążące? Kiedy służy to lepszemu wyjaśnieniu sprawy, a kiedy grozi manipulacją śledztwem i stanowi formę nacisku?.

14.09.2003

Czyta się kilka minut

Czy jest zasadne, kiedy podwładny nie jest żółtodziobem, lecz ma spory staż i doświadczenie? Pytania takie pojawiły się po ujawnieniu przez sejmową komisję wyjaśniającą aferę Rywina, że prokuratorzy prowadzący to śledztwo otrzymali od zwierzchników z resortu sprawiedliwości listę kwestii, które powinni postawić podczas przesłuchania Leszka Millera.

Zakres obowiązującej w polskiej prokuraturze zasady hierarchicznego podporządkowania nie od dziś jest przedmiotem dyskusji i niewykluczone, że takiego rodzaju nadzór jest dopuszczalny. Ale pewne jest jedno: spór wokół stosowania owej zasady w sprawie Rywina miałby inny wymiar, gdyby prokuratura była pełni samodzielna - nie zaś podporządkowana politycznemu z natury resortowi sprawiedliwości poprzez fakt, że minister pełni równocześnie funkcje Generalnego Prokuratora. Wtedy nawet sytuacja szczególnie delikatna - a taką zawsze jest przesłuchanie urzędującego premiera - budziłaby mniejsze emocje. Trudniej byłoby sugerować stronniczość i próby mataczenia śledztwem. A minister nie musiałby się wtedy tłumaczyć przed żurnalistami, że on sam - właśnie jako prokurator generalny - wyłączył się z tego śledztwa, a sprawę uważa za niegodną uwagi i podejmowaną przez media tylko dla sensacji i wierszówki (rozmowa Grzegorza Kurczuka w radiu RMF FM).

Szczęśliwie jesteśmy już podobno coraz bliżej rozdzielenia obu funkcji i instytucji: rząd przygotowuje ponoć projekt stosownej reformy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 37/2003