Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nigdy nie było to 15 minut. Jak z tych długich, dramatycznych zazwyczaj opowieści wyciągnąć jedną historię, epizod, anegdotę, która streszczałaby w sobie doświadczenie Powstania? I potem pokazać to – w formie komiksu?!
To możliwe – i udowadniają to po raz kolejny uczestnicy konkursu, rozpisanego przez Muzeum: niektórzy początkujący, niektórzy dojrzali już rysownicy. Ich prace opublikowano w czwartym już tomie komiksów o Powstaniu. W poprzedniej edycji konkursu tematem były kobiety w Powstaniu, w tej z 2011 roku – prawdziwe historie zarejestrowane w Archiwum. I jak zwykle to bywa, okazało się, że życie pisze najlepsze scenariusze. Opowieści przedstawione w komiksach są poruszające, czasem straszne, czasem (także!) zabawne; zawsze zaskakują niespodziewaną pointą.
Pierwsze miejsce zdobyła Maria Rostocka z komiksem „Co jest czarne, co jest białe, a co jest bez sensu”, opartym na doświadczeniach Janiny Rożeckiej „Dory”, która w Powstaniu pracowała w szpitalu na Żoliborzu. Ta historia Niemca – postrzelonego i potem ratowanego przez powstańców – jest fascynująca i niestereotypowa; pani Janina dzieli się nią zresztą podczas spotkań z uczniami (mój syn od razu ją rozpoznał, czytając książkę), a komiksowa forma pozwala jasno pokazać jej sedno. I zostawia z pytaniami, które warto przynajmniej sobie zadać, nawet jeśli nie znamy odpowiedzi.
„Powstanie ’44 w komiksie. Antologia prac konkursowych 2011 – Archiwum historii mówionej”, wyd. Egmont Polska & Muzeum Powstania Warszawskiego 2012.