Ładowanie...
Populiści idą
Ruchy polityczne rzadko przyznają się do populizmu. W Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX w. powstała wprawdzie Partia Populistyczna, grupującą podupadających farmerów, krytycznych wobec establishmentu, a zwłaszcza instytucji finansowych (banków). Kandydat populistów zdobył w wyborach prezydenckich 1892 r. ponad milion głosów i mogło się wydawać, że partia stanie się trzecią siłą na tamtejszej scenie politycznej. Po kilku latach jednak zanikła. Ale zbliżał się wiek XX: stulecie ruchów masowych, kiedy to populistami okazali się bolszewicy, naziści, włoscy faszyści, dyktatorzy południowoamerykańscy, brytyjscy działacze związkowi. Lecz samo słowo zaczęło robić karierę dopiero w ostatnich 20 latach, wraz z upadkiem wielkich ideologii.
Wszyscy populiści mieli taki sam stosunek do pieniądza: jeśli nawet nie chcieli wprowadzić kontroli państwa nad gospodarką, to...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]