Polska długów

23.02.2003

Czyta się kilka minut

1009 dni potrzebuje średnio w Polsce przedsiębiorca, by drogą sądową odzyskać swoje pieniądze od dłużników - ogłosili właśnie eksperci Banku Światowego. Nawet w Rosji okres ten wynosi tylko 300 dni. A w krajach Unii Europejskiej nie przekracza 140.

Oczywiście powodem jest słabość wymiaru sprawiedliwości, a zwłaszcza sądownictwa. Efektem jest zaś nie tylko osłabienie życia gospodarczego, ale też rozwój struktur przestępczych. Skoro państwo ze swymi instytucjami nie jest w stanie pomóc biznesmenom w odzyskaniu należnych im od nieuczciwych partnerów pieniędzy, to wielu z nich w determinacji sięgnie po nieformalne już sposoby wyjścia na swoje, na przykład wchodząc w układ mafią, zawsze gotową przecież do użycia wobec opornych wierzycieli wszelkich metod.

Ale praprzyczyna zjawiska tkwi gdzie indziej: w obyczaju zwlekania ile się da z wszelkimi płatnościami, który wykształcił się w polskiej gospodarce. I umocnił na tyle, że zadłużanie się zyskało status naturalnej metody prowadzenia interesów także w firmach chcących uchodzić za markowe i poważne. Więcej: to uregulowanie zobowiązania w terminie uchodzić zaczęło za dowód wyjątkowego frajerstwa.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 8/2003