Polonistyka jest antropologią

Tekst Pawła Próchniaka odebrałem jako dość ogólnikowe zaproszenie do dyskusji. Będąc studentem polonistyki, chciałbym wziąć w niej udział.

14.07.2009

Czyta się kilka minut

W szkole podstawowej uczymy się języka polskiego, by w kolejnych latach nauki móc nim sprawnie operować. Czy to tylko nauka języka? Każdy, kto chodził do szkoły podstawowej - odpowie, że nie. Nie mamy w podstawówce takich przedmiotów jak "etyka" czy "filozofia człowieka", a te dwa obszary wiedzy są niezbędne w edukacji. Pojawia się więc problem opisu i zrozumienia rzeczywistości międzyludzkiej. Etycznej, a nie metafizycznej - jak by to ujął Lévinas. Wypracowania dotyczą przecież charakterystyki różnych postaw ludzkich, etosów czy charakterów, ich wzajemnych zależności i relacji. Co byś zrobił, gdybyś był na miejscu - tego czy tamtego - bohatera książki? Te prace to nic innego jak hermeneutyka aksjologiczna. Nie można mówić o bohaterze powieści bez poznania wartości, z jakich buduje on gmach swojego życia, swoje "bycie", jakby powiedział Heidegger. Spośród wielu dwudziestowiecznych humanistów, właśnie Heidegger twierdzi, że najwięcej o "byciu" możemy dowiedzieć się z poezji. Dilthey dodaje, że kluczem do zrozumienia filozofii człowieka jest literatura piękna. Stąd perspektywa antropologiczna, jaką otwiera edukacja polonistyczna już w szkole podstawowej.

Szkoła średnia to kolejne "wtajemniczenie". Zaczynamy rozróżniać twórców na tle ich kontekstu kulturowego czy historycznego. Uczniowie gimnazjum i liceum, studiując lektury, stają wobec literaturoznawczej teorii kultury. Kolejne epoki literackie jawią się młodemu człowiekowi jako następujące po sobie przejawy kultury. Droga do ich poznania wiedzie poprzez rozumienie istniejących - w konkretnej kulturze - wartości. Dlatego aksjologia, nigdy nienazywana po imieniu podczas edukacji polonistycznej w liceum, odgrywa ogromną rolę.

Odwołując się do ostatniego akapitu tekstu Próchniaka, powinniśmy raczej powiedzieć, że należy pytać o mądrą i rozumiejącą interpretację złożonych struktur aksjologicznych. Uczeń szkoły ponadpodstawowej, pisząc prace literackie, operuje częściej narzędziami aksjologii, a dopiero potem semantyki. Młodemu człowiekowi, który ćwiczy swoje pióro przed maturą, zawsze będzie bliższa aksjologiczna teoria kultury czy literatury, dopiero później semantyczna czy funkcjonalistyczna. Na lekcji polskiego integruje się cała wiedza o człowieku, o wartościach, zgodnie z którymi żyje. Lekcje języka polskiego są bardziej antropologią filozoficzną niż językoznawstwem sensu stricto.

Studia polonistyczne to przygotowanie do bycia "panią" czy "panem" od polskiego. Przede wszystkim więc młody człowiek musi pamiętać o tym, jak ważne zadanie przed nim stoi. Oprócz kształtowania młodych charakterów, ich postaw etycznych i hierarchii wartości, należy mówić o kulturze tak, aby zakorzenić młodą duchowość w jej najbardziej autentycznych przejawach. Czyż oprócz kontekstu językoznawczego i pedagogicznego nie jest ważna w programie specjalizacji nauczycielskiej także teoria kultury, filozofia człowieka czy kultury, hermeneutyka i aksjologia? Myślę, że właśnie w takim kierunku będą ewoluować programy studiów polonistycznych.

Maciej Sapiejewski (ur. 1984 r.) jest studentem filologii polskiej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 29/2009