Parafianka ks. Andrzeja

W czasach okupacji byłam młodą dziewczyną - Janką, która przyjaźniła się z ks. Andrzejem Bardeckim. Mieszkał wówczas na plebanii w Brodach. Po blisko 50 latach natknęłam się na ślad ks. Andrzeja, który mieszkał wówczas w Krakowie, i przez ks. Adama Bonieckiego napisałam do niego list. Odpowiedział i przesłał autobiograficzną książkę „Zawsze jest inaczej”. Najcenniejszą pamiątką jest dedykacja, której treść przytaczam: „Siedemnastoletniej Janinie, której pożyczałem książki na plebanii w Brodach w czasie okupacji niemieckiej, a która odszukała mnie po tylu latach, ofiarowuję z serdecznościami »Zawsze jest inaczej" - ks. Andrzej Bardecki, Kraków 20 VII 1996 r.”

Od tego czasu wymienialiśmy krótkie listy i okolicznościowe życzenia. Ks. Andrzej żył dla sąsiadów, przyjaciół i ludzi być może w ogóle już przez niego nie pamiętanych. Zapewne i mnie zaliczał ks. Andrzej do swojej „parafii personalnej”, którą duchowo wspierał i życzliwie prowadził.

JANINA PACZEŚNIAK (Boguchwała, woj. podkarpackie)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 1/2002