Ostatni dzwonek

20.04.2003

Czyta się kilka minut

Trzech krakowskich proboszczów parafii rzymskokatolickich i proboszcz parafii polskokatolickiej zgodziło się przyjąć pieniądze od przebranych za biznesmenów dziennikarzy i wystawić im zaświadczenia o darowiźnie na kwoty dużo wyższe. Tą dziennikarską prowokacją tygodnik „Newsweek” pokazał, że duchowni godzili się na naruszenie przepisów o darowiznach na cele religijne. Można podejrzewać, że podobne zachowanie nie jest rzadkością, a nieuczciwym postawom sprzyjają luki prawne: ustawa o podatku dochodowym nakazuje wprawdzie w ciągu dwóch lat przedstawić sprawozdanie z rozdysponowania darowizny, ale do dziś nie ma do niej aktów wykonawczych - a więc nie wiadomo, jak właściwie sprawozdania mają wyglądać.

Ta historia powinna zabrzmieć jak ostatni dzwonek. „Newsweek” wyciąga z niej wniosek, że należy zlikwidować ulgi przysługujące Kościołom: „to wystarczy, by nie było księżowskich zaświadczeń o fikcyjnych sumach darowanych na Kościół i bezcłowego sprowadzania dóbr rzekomo w celach religijnych, a naprawdę w biznesowych”. Można się spodziewać, że podobnego zdania będą niektórzy politycy. A przecież istnieje rozwiązanie prostsze: wprowadzenie w Kościele przejrzystych procedur postępowania z pieniędzmi. Odciążenie proboszczów przez autentyczne parafialne rady ekonomiczne: w polskich warunkach łatwo znaleźć wśród parafian kompetentnych księgowych. Publikowanie, np. w gazetkach przykościelnych, systematycznych sprawozdań finansowych. Skończenie z wciąż popularną w polskim Kościele metodą rozliczeń „z ręki do ręki”. I wreszcie: jasna ocena nieuczciwych.

Mało jest kwestii, które z równą siłą odbierają Kościołowi wiarygodność niż te dotyczące pieniędzy. Niczego nie zmienia fakt, że „lewa kasa” zwykle bywa przeznaczona na cele dobroczynne lub związane z funkcjonowaniem parafii: w przypadku jednego z opisanych przez „Newsweeka” proboszczów - na odbudowę spalonej świątyni.

Michał Okoński

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, redaktor wydań specjalnych i publicysta działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w pisaniu o piłce nożnej i o stosunkach polsko-żydowskich, a także w wywiadzie prasowym. W redakcji od 1991 roku, był m.in. (do 2015 r.) zastępcą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 16/2003