Oślica, która przemówiła

Spotkałem się gdzieś z opinią, że zmiany, które w życie zakonów żeńskich wniósł Sobór Watykański II, w Polsce nie nastąpiły.

25.11.2019

Czyta się kilka minut

 / Fot. Maciej Zienkiewicz dla TP
/ Fot. Maciej Zienkiewicz dla TP

Jestem innego zdania. Nastąpiły. Może nie takie jak gdzie indziej, może nie w całej rozciągłości. Cóż, zmiany mentalności tego rodzaju środowisk to proces wymagający czasu i wymiany pokoleń. W pośpiechu można po drodze zgubić coś, co dla życia zakonnego jest istotne.

Zatrzymam się tu na symptomach zmian. Jednym z nich jest siostra Małgorzata Borkowska OSB, o której pisze Jerzy Sosnowski w dziale Wiara. Jej książeczka „Oślica Balaama” (2018) stała się wydarzeniem. Niedługo później ukazał się dalszy ciąg: „Ryk oślicy. Kolejny apel do duchownych panów”. Autorka, po studiach filologii polskiej i filozofii na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, oraz teologii na ­KUL-u (w roku 2011 doktorat honoris causa tegoż), historyczka duchowości (napisała m.in. „Życie codzienne polskich klasztorów żeńskich w XVII i XVIII wieku”), w tej książeczce, którą kilkanaście lat trzymała zamrożoną w komputerze, zdrowo dokłada księżom. To ona jest oślicą Balaama, która przemówiła. Mówi w imieniu zakonnic, które przez kilkanaście stuleci pokornie i w milczeniu słuchały księżowskich kazań, konferencji, pouczeń. Mówcy zakładali, że oni wiedzą wszystko, a one nic. Teraz benedyktynka Małgorzata pokazuje nam, księżom, naszą arogancję, ignorancję, brak kultury umysłowej, językowej, liturgicznej i w ogóle. Mówi: uważaliście nas za idiotki, teraz patrzcie, kto tak naprawdę jest idiotą.


Czytaj także: Jerzy Sosnowski: Módl się, pracuj i myśl


Jest w Polsce kilka zakonnic jak ona, których znaczenia i społecznej rangi nikt nie kwestionuje – raczej mimo tego, że są zakonnicami, a nie dlatego, że nimi są.

Siostra Barbara Chyrowicz ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego: etyczka, filozofka, profesorka i wykładowczyni KUL, gdzie kieruje Katedrą Etyki Szczegółowej, członkini Komitetu Bioetycznego przy PAN. ­Siostra Anna Bałchan ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, terapeutka, trenerka dialogu motywującego, założycielka i prezeska zarządu Stowarzyszenia PoMOC dla Kobiet i Dzieci, walcząca w obronie ludzkiej godności. Pomaga kobietom i ich dzieciom zagrożonym lub dotkniętym przemocą seksualną, fizyczną i psychiczną, ofiarom handlu kobietami, ofiarom przymusowej prostytucji, a także bezrobotnym mającym problemy wychowawcze, małżeńskie i finansowe. Siostra Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty „Chleb Życia”, prowadząca domy dla bezdomnych, dzieląca z nimi życie...

One są znane. Ale przecież są setki zakonnic prowadzących przedszkola, opiekujących się chorymi, jak mała siostra Jezusa Elżbieta – lekarka, która pracowała w krakowskim hospicjum. Rodziny, do których trafiała, mówiły mi: „Anioł do nas przyszedł”. Są też siostry na misjach. Bez ich obecności, pracy i miłości misje w ogóle nie byłyby możliwe.

Nie jestem naiwny. Znam np. książkę Marty Abramowicz „Zakonnice odchodzą po cichu”. Z pewnością opisane w książce historie są prawdziwe. Przecież w Polsce mamy ponad 20 tys. zakonnic. Siostra Borkowska pisze, że gdy kiedyś opracowywała przedsynodalne materiały nadesłane ze wszystkich klasztorów kontemplacyjnych, „wśród różnych sformułowań wśród różnych duchowości przewijał się stale i niezmiennie jeden motyw, mianowicie że jedyną podstawą do podjęcia życia mniszki jest osobista miłość, osobiste zauroczenie Chrystusem. To było dla wszystkich piszących tak oczywiste jak oddech”. Czy tak jest we wszystkich zakonach? Zawsze? Nie we wszystkich wspólnotach owo „osobiste zauroczenie Chrystusem” wytrzymało próbę czasu i konfrontację z ludzką słabością. Różnie bywa. Wśród 20 tysięcy...

Czytelniku, zanim coś powiesz na temat zakonnic, dobrze się zastanów. Wśród słuchających „siostrzyczek” może być Oślica, która przemówi... A z takimi nie ma żartów. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 48/2019