Reklama

Ładowanie...

O co wojna

13.04.2003
Czyta się kilka minut
W

Wydłuża się kolejka chcących brać udział w „odbudowie Iraku”. Największe światowe koncerny już szykują się do wielkich kontraktów. Również przedstawiciele polskich przedsiębiorstw budowlanych, chemicznych, farmaceutycznych przyznają, że z radością powitaliby otwarcie irackiego rynku dla ich usług. MSZ potwierdziło w zeszłym tygodniu, że opracowywana jest lista rodzimych firm, które mogłyby liczyć na zlecenia w Iraku. Wreszcie również badania opinii wykazują, że 2/3 Polaków uważa, że za poparcie akcji zbrojnej Amerykanów nasz kraj powinien być nagrodzony szansą robienia w Iraku interesów.

I niby wszystko w porządku. Komercyjne przedsiębiorstwa chcą zarabiać, bo po to są. A pohusajnowski i dotknięty zniszczeniami wojennymi Irak będzie potrzebował nowych dróg, szkół, szpitali. Jednak ludzie, którzy z bólem serca uznają konieczność tej wojny, mogą czuć się zakłopotani. Ta wojna ma...

1480

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]