Nowy rozdział w dziejach Kościoła

Ks. Tomáš Halík o „Amoris laetitia”: Nowy rozdział w dziejach Kościoła Jestem bardzo ciekawy, na ile kler, szczególnie w krajach postkomunistycznych, jest gotów zrozumieć i przyjąć reformę Franciszka

21.04.2016

Czyta się kilka minut

Papież Franciszek podczas audiencji generalnej na Placu Świętego Piotra w Watykanie. 20.04.2016 r. /  / Fot. Andrew Medichini/AP/FOTOLINK/EASTNEWS
Papież Franciszek podczas audiencji generalnej na Placu Świętego Piotra w Watykanie. 20.04.2016 r. / / Fot. Andrew Medichini/AP/FOTOLINK/EASTNEWS

Adhortacja umocniła mnie w głębokim przekonaniu, że razem z papieżem Franciszkiem przyszedł nowy rozdział w dziejach Kościoła i w ogóle chrześcijaństwa. Podobnie, jak przy każdym podobnym przekraczaniu progu (w historii był już ich cały szereg) gasnąca forma katolicyzmu będzie się uparcie bronić. Jestem bardzo ciekawy, na ile kler, szczególnie w krajach postkomunistycznych, jest gotów zrozumieć i przyjąć reformę Franciszka.

1. Dotychczasowe spory dotoczyły szczególnie „bukłaków”, czyli zewnętrznej struktury: „konserwatyści” chcieli zachować je bez zmian, „progresiści” oczekiwali ratunku dla Kościoła w zmianie struktur. Franciszek pokazuje trzecią możliwość. Jego reforma nie jest głównie reformą struktur instytucji ani definicji doktrynalnych, ale reformą ducha, szczególnie mentalności: nowe wino, które wszakże wymaga nowych bukłaków. (Franciszek ma odwagę zmieniać także struktury instytucjonalne, ale priorytetowa jest zmiana mentalności, ducha.) Zauważalna jest też zmiana języka: adhortacja, w odróżnieniu od wielu kościelnych dokumentów, jest napisana normalnym, a przy tym pięknym, ludzkim językiem.

2. W obszarze duszpasterstwa rodzin papież przyznał rację tym, którzy na Synodzie zwracali uwagę, iż nie istnieje „rodzina jako taka”. Inna jest rodzina w Afryce, a inna we Francji. W praktyce duszpasterskiej zatem nie da się wszędzie stosować jednej recepty czy błagać centralę o rozwiązania – trzeba naukę Kościoła odważnie i twórczo interpretować w danym kontekście kulturowym. Ta zasada obowiązuje jednak nie tylko w duszpasterstwie rodzin. To rewolucja w teologii pastoralnej, i to ona powinna przynieść zwrot w praktyce duszpasterskiej.

3. Papież uświadomił sobie, jak pozbawione wrażliwości podejście spowiedników, a szczególnie mechaniczne stosowanie moralnych wymogów encyklik i paragrafów Kodeksu Prawa Kanonicznego w zakresie życia małżeńskiego (nie tylko w obszarze płciowości) głęboko zraniło wielu małżonków. To pozostawiło tragiczne blizny czy wręcz odepchnęło wielu od Kościoła, a niekiedy i od wiary – i za to papież przeprosił. To niezwykle odważny, głęboki i wyzwalający krok od faryzejskiej religii nakazu i zakazu ku życiu w wierze, miłości i wolności.

4. Dobry pasterz pozostawi 99 owiec i pójdzie szukać tej jednej, zagubionej – powiedział Jezus. Papież Franciszek dodał do tego: Dziś trzeba opuścić tę jedną posłuszną owcę i szukać tych 99 zagubionych! Ci „zagubieni” rozpoznają w nim pasterza „po zapachu owiec”. Adhortacja może być zaproszeniem dla owego „Kościoła poza granicami Kościoła” (dziś być może większego od społeczności lojalnych „praktykujących katolików”), dla „byłych katolików” albo dla tych, którzy w szeregu krajów (szczególnie po encyklice Pawła VI „Humanae vitae”) zaprzestali praktykowania sakramentów, szczególnie sakramentu pojednania.

5. Największym „krokiem rewolucyjnym” jest jednak głębokie zrozumienie dla ludzi w „sytuacjach nieuregulowanych”. To prawdziwy zwrot ku Ewangelii: Jezus przyszedł szczególnie dla takich ludzi i nierzadko o nich mawiał, że prędzej wejdą do Królestwa Niebieskiego od tych, którzy mają się za sprawiedliwych.

6. Papież kładzie nacisk na prymat sumienia i na dojrzałość chrześcijańską. Od księży oczekuje sztuki dialogu, zrozumienia dla niepowtarzalnych, indywidualnych sytuacji i kształtowania sumień. Jeśli ten duch będzie wiał w salach seminariów i nowicjatów, usłyszymy łoskot podobny do zbliżającej się letniej burzy. Tak, ona się zbliża. Kto ma uszy – już ją słyszy. (Demony też ją słyszą i drżą.)

Przeł. Tomasz Maćkowiak

Ks. prof. TOMÁŠ HALÍK (ur. 1948) jest czeskim filozofem, teologiem, psychologiem i duszpasterzem, w czasach komunistycznych tajnie wyświęconym na księdza współpracownikiem opozycji. Po 1989 r. był m.in. doradcą prezydenta Václava Havla, a także konsultantem Papieskiej Rady ds. Dialogu z Niewierzącymi. Autor wielu religijnych bestsellerów, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Filozof, teolog, psycholog, duszpasterz. Wykładowca Uniwersytetu Karola w Pradze. Profesor socjologii, i teologii, doktor filozofii. Laureat Nagrody Templetona (2014) przyznawanej za przekraczanie barier między nauką a wiarą. W czasach komunizmu jedna z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 18/2016