Nowe otwarcie w Rastrze

W warszawskiej galerii Raster otwarto wystawę "Krzywe koło". Przy tej okazji jedna z najważniejszych instytucji artystycznych w Polsce zapowiada wielki przełom.

16.07.2008

Czyta się kilka minut

W prostej białej przestrzeni znalazło się zaledwie kilka prac. Wszystkie są bardzo oszczędne, minimalistyczne. Dominują biel, szarość i czerń. Krzywizny i koła. Michał Budny skonstruował

z tektury delikatne rzeźby składające się z przenikających się nawzajem form. Opatrzył je poetyckimi, ale lekko ironicznymi tytułami: "Nieprawda", "Przezroczystość". W fotografiach Agaty Bogackiej krzywe kręgi układają się w kształt serca. Duży czarny obraz Rafała Bujnowskiego z serii "Lamp Black" aż kipi od farby, a abstrakcyjne fotografie Anety Grzeszykowskiej

i Jana Smagi przedstawiają świat jak najbardziej realny. Na jednej został uwieczniony okrągły basen pokryty śniegiem. Na drugiej zapisano ślady stóp i statywu w białym pejzażu. Artyści grają z widzem. Zwodzą.

Ta ekspozycja to coś więcej niż kolejna wystawa. To rodzaj manifestu. "Za sprawą »Krzywego koła« wkraczamy w nowy, abstrakcyjno-

-geometryczny okres Rastra. Artyści biorący udział w wystawie, znani już dobrze i kojarzeni często z określonym, narracyjnym i realistycznym idiomem sztuki, niezależnie od siebie, ale w tym samym czasie, ujawniają tu odmienny arsenał narzędzi formalnych - eksperymentują z geometrią, światłem, fakturą" - ogłaszają twórcy galerii.

Łukasz Gorczyca i Michał Kaczyński sprawnie wyszukują, ale także popularyzują nowe zjawiska. Ich galeria stała się jednym z najważniejszych miejsc prezentowania młodej sztuki z Polski. Udawało im się też narzucać sposób patrzenia

i mówienia o sztuce. Zwrócili uwagę, że o współczesnych artystach można pisać w kolorowych magazynach. Przyczynili się do powstania mody na malarstwo. Tu pokazywali swoje obrazy Agata Bogacka, Sławomir Elsner, Zbigniew Rogalski, członkowie Grupy Ładnie. Ich twórczość stała się znakiem rozpoznawczym Rastra.

"Krzywe koło" ma być zapowiedzią kolejnej zmiany. Przyszedł czas uspokojenia i wyciszenia, bardziej klasycznych form. Na wystawie wiele jest odwołań do przeszłości, do wcieleń abstrakcji geometrycznej, poszukiwań kolejnych awangard, rozwiązań formalnych sprzed kilku dziesiątek lat.

Ekspozycja nawiązuje również do innej historii: do głośnej galerii Krzywe Koło działającej w Warszawie w latach 1956-65. Było to miejsce prezentacji najważniejszych zjawisk artystycznych tamtych czasów, w tym wybitnych przedstawicieli abstrakcji geometrycznej.

Czy czeka nas przełom w sztuce, czy też wystawa wydobywa raczej aspekty istniejące już w sztuce prezentowanych właśnie artystów? Raczej to drugie. "Krzywe koło" to ciekawa próba dostosowania się do pojawiających się mód (i sprytny chwyt marketingowy). Do ogłaszanej ostatnio ucieczki artystów od twórczości może zbyt przegadanej i zanurzonej w otaczającym nas świecie. Do deklarowanej przez młodych twórców niechęci nie tylko dla twórczości zaangażowanej, ale też skupionej na rejestrowaniu i oswajaniu codzienności, rozmaitych "pop-balizmów". Raster w nowej sytuacji nie proponuje modnej obecnie repetycji nadrealizmu, sztuki skupionej na kreowaniu fantastycznych światów, tylko twórczość oszczędną, lecz nie mniej angażującą wyobraźnię.

"Krzywe koło", galeria Raster, Warszawa, wystawa czynna do 19 lipca 2008 r.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyk sztuki, dziennikarz, redaktor, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Laureat Nagrody Krytyki Artystycznej im. Jerzego Stajudy za 2013 rok.

Artykuł pochodzi z numeru TP 29/2008