Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Potem miałem trudności z publicznym zabraniem głosu, częściowo z własnej winy. Rynek wolnego słowa został też profesjonalnie skomercjalizowany i dla całkiem wolnych strzelców mało w nim miejsca. Gdy jednak teraz widzę, że koledzy moich wnuków (a może i sami wnukowie za lat kilka) mogą zostać skazani na wieloletnie cierpienia na skutek zaniedbań myśli i woli ich wychowawczego kierownictwa: szkoły, KIK-ów, partii politycznych, duszpasterstw akademickich i wojskowych lub hierarchii Kościoła - muszę wszędzie wołać: nie!
ANDRZEJ GRZEGORCZYK
profesor filozofii, publicysta "Więzi", "Znaku" i "TP", mieszka w Warszawie