Narkotyki biorą dzieci
Szesnaście procent licealistów eksperymentowało z substancjami psychoaktywnymi. Większość z nich się nie uzależni, nie zniszczy sobie życia. Będą brać weekendowo. Zachęcanie ich do abstynencji to za...
Narkotyki biorą dzieci
Szesnaście procent licealistów eksperymentowało z substancjami psychoaktywnymi. Większość z nich się nie uzależni, nie zniszczy sobie życia. Będą brać weekendowo. Zachęcanie ich do abstynencji to za...
Ładowanie...
Pierwszego bucha dał mu ojciec. Marcin miał wtedy 12 lat, był na Mazurach z ojcem i jego kolegą. Kolega na łódce wyjął skręta, zaczęli palić, któryś zapytał: „a jak byśmy Marcinowi dali?”.
– Ja wtedy nawet nie paliłem papierosów. Dali mi papierosa, żebym spróbował, czy umiem się zaciągnąć. Potem pociągnąłem „bucha”. Pamiętam, że poczułem się zmęczony, położyłem się spać. Miałem piękny, przygodowy sen.
W jego śnie Aleksander Kwaśniewski bił się z Bronisławem Komorowskim. Marcin pomagał Kwaśniewskiemu, a dziś jest zaskoczony, że wtedy w ogóle wiedział, kim jest Komorowski. Ma 25 lat, wychował się w małej wsi. Do miasta trafił wraz z początkiem liceum. Miasto zaoferowało mu wyższy poziom intelektualny i drugie spotkanie z narkotykami.
– Pojechaliśmy na obóz nad morze. Na pierwszym postoju odeszliśmy od autokaru, ktoś wyciągnął lufkę. Staliśmy grupką koło stacji...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]