Reklama

Ładowanie...

„Moje życie polega na ciągłej dekonstrukcji.” Paweł Pieniążek o pracy reportera wojennego

23.12.2022
Czyta się kilka minut
Wojna widziana na własne oczy wygląda mniej strasznie niż w telewizji. Kiedy jednak zauważam, że staję się mniej wrażliwy, a niebezpieczeństwo przestaje budzić we mnie lęk, wiem, że należy wrócić do domu i odetchnąć.
Podczas oblężenia Charkowa na stacji metra Bohaterów Pracy mieszkało nawet osiemset osób. Niektórzy spędzili tu ponad miesiąc. Na zdjęciu: 8-letnia Weronika, 19 marca 2022 r. PAWEŁ PIENIĄŻEK
M

MAREK KĘSKRAWIEC: W swoich tekstach o wojnie w Ukrainie rzadko dzielisz się własnymi przemyśleniami, nie epatujesz sobą, oddajesz głos bohaterom. To cenne i rzadkie pośród współczesnych reporterów, niemniej zawsze się zastanawiałem, jakie są Twe osobiste refleksje. Studiowałeś ukrainistykę, ­obserwujesz uważnie Ukrainę od wielu lat. Bardzo się ostatnio zmieniła?

PAWEŁ PIENIĄŻEK: Wszystko, co dzieje się obecnie, jest konsekwencją przemiany świadomości, jaka nastąpiła w 2013 r. Zaczęło się od w sumie niewielkiej jak na skalę kraju grupy ludzi, która na Majdanie Niepodległości zbuntowała się przeciwko władzom. Do mniejszych protestów dochodziło też w regionach. Dzięki temu, gdy wybuchła wojna w Donbasie, ci ludzie – szczególnie we wschodnich i południowych częściach Ukrainy – dali zaczątek sieci wolontariuszy i ochotników gotowych walczyć o swój kraj. Sama...

18232

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 


https://www.tygodnikpowszechny.pl/atak-na-ukraine

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]