Reklama

Ładowanie...

Marzec po 35 latach

09.03.2003
Czyta się kilka minut
S

Stopniowo, jak to zwykle bywa, zmienia się wizja minionych wydarzeń. Przez lata marzec 1968 roku był dla mnie okresem, kiedy zaczynałem dorosłe życie polityczne i zobaczyłem rzeczy okropne: państwowy antysemityzm wsparty - niestety -społecznym, brutalność dziennikarzy i policji, głupotę reżimu. Teraz jednak dostrzec można więcej z politycznej i moralnej tradycji marca, tej zwłaszcza, jaka wywiera bezpośredni wpływ na nasze obecne życie. Marzec okazał się nie do przezwyciężenia. Wypowiedzi, nastrój, ideowe kłamstwa oraz zwyczajne świństwa nie podlegają osądowi instytucjonalnemu, a nawet Instytut Pamięci Narodowej nie bardzo miałby okazję do wszczęcia śledztwa w odniesieniu do tych zachowań, nastrojów i postaw. A przecież marzec ‘68 pozostał z nami.

To wtedy przede wszystkim, po latach wrócił język antysemickiej, a także antyinteligenckiej insynuacji, który już jakby w Polsce...

4057

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]