Reklama

Ładowanie...

Lukrecja i hipokryzja

02.11.2003
Czyta się kilka minut
Od dwóch lat należę do Anonimowych Teleholików, pozbyłam się telewizora po wielu latach ustawicznego gapienia się w ekran. Decyzję podjęłam po miesiącu spędzonym na oglądaniu WSZYSTKICH emitowanych w Polsce programów dla dzieci. Organizm nie wytrzymał!.
B

Bardzo sobie chwalę odwyk - przyniósł same pożytki. Toteż kiedy nadeszło zaproszenie na przegląd programów nagrodzonych na monachijskim Międzynarodowym Festiwalu Twórczości Telewizyjnej dla Dzieci Prix Jeunesse, trochę się stropiłam. Cukrzyk powinien omijać cukiernię, alkoholik - sklep monopolowy, a teleholik - Woronicza.

Nałóg wziął jednak górę - i oto siedzę w salce projekcyjnej wraz niemieckimi gośćmi i z redaktorami (wylanej z pracy tydzień później) Redakcji Dziecięcej TVP. Przez dwa dni oglądamy programy z całego świata (z wyjątkiem Polski), zrobione dla dzieci małych i dużych, kreskówki i dokumenty, komiczne i całkiem serio. Najlepsze. Nagrodzone.

Po dwóch dniach nie widzę u siebie żadnych objawów znużenia. Wszystko mi się podoba. Na pytanie Hannelore Smirnov - niemieckiej producentki prowadzącej przegląd - które programy podobały mi się...

12707

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]