Reklama

Ładowanie...

Lepsze wrogiem dobrego

05.06.2007
Czyta się kilka minut
Nawet wyjątkowo zaciekli przeciwnicy Konstytucji zczasów jej uchwalania dziś bez odrazy odwołują się do jej postanowień, chętnie uzasadniając nimi swoje racje polityczne. Konstytucja nie budzi już wielkich namiętności, choć wywołuje krytykę.
U

Ustanowienie Konstytucji nie było jednorazowym aktem, lecz trwającym kilka miesięcy procesem. Składały się nań: uchwalenie Konstytucji przez Zgromadzenie Narodowe 2 kwietnia 1997 r., referendum z 25 maja przesądzające o ostatecznym przyjęciu jej przez obywateli oraz wejście w życie 17 października. Okrągłą rocznicę prawnego zaistnienia Konstytucji można byłoby w istocie obchodzić w tym roku trzykrotnie.

Lecz nie wszyscy prawdopodobnie gotowi będą uznać, że dziesięciolecie ustawy zasadniczej godne jest życzliwego wspomnienia. Dostrzegają bowiem w niej tak liczne usterki, że przypominanie tego aktu powinno być, ich zdaniem, raczej okazją do wyrażenia nagany niż głoszenia pochwał.

Konieczność korekt

Na tle płynności ustawodawstwa ostatniego czasu Konstytucja III RP (a pamiętajmy, że nazwa "Trzecia Rzeczpospolita"...

17457

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]