Reklama

Ładowanie...

Kwiaty dla Stanisława Stommy

19.01.2003
Czyta się kilka minut
N

Niedługo po 10 lutego 1976 r., kiedy Stanisław Stomma, jako jedyny z obecnych na sali sejmowej posłów nie poparł zmian w Konstytucji PRL, przeciwstawiając się w ten sposób „ukonstytucyjnieniu” sojuszu Polski ze Związkiem Radzieckim i wiodącej roli, czytaj hegemonii PZPR, do drzwi mieszkania Elwiry i Stanisława Stommów zadzwonił dzwonek. Otworzył gospodarz i zaskoczony ujrzał dwie wytworne, nieznajome panie ze wspaniałym bukietem. Na zaproszenie gospodarza, by zechciały wejść do środka, odpowiedziały: „Nie, nie, my nie wejdziemy, bo my to Polska tchórzliwa. Właśnie Polska tchórzliwa chce uczcić odwagę polityczną”. Wspominając to wydarzenie, Stanisław Stomma zanotował: „Byłem wzruszony, chociaż narzucała mi się refleksja, że dziewiętnaście lat wytężonej pracy dla poszerzenia swobód nie było dostrzegane lub było źle oceniane, a jeden gest protestu pasował mnie na bohatera”.

Dziś...

3470

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]