Krajobraz po bitwie
Krajobraz po bitwie

Ów banalny finał zakończył całkiem niebanalny okres bezmyślnego niszczenia autorytetu i degeneracji podstaw funkcjonowania prokuratury. Na niespotykaną dotąd skalę została ona wykorzystana przez rządzącą partię dla celów propagandowych, z reguły sprowadzających się do poprawiania sondażowego wizerunku. Słynne konferencje prasowe, podczas których poważni prokuratorzy odgrywali role potakującej scenografii dla politycznych akcji ministra, budziły zażenowanie, ale też uderzały w powagę reprezentowanej przez nich instytucji. Jak to możliwe, że prawnicy z wieloletnim stażem, zaprawieni w kontaktach z groźnymi bandytami, dali sobie narzucić operetkowe role, wiedząc przecież, że prędzej czy później ta infantylna zabawa w rządzenie wymiarem sprawiedliwości się skończy?
Bilans zamknięcia jest smutny. Prokuratura Krajowa, rozdęta do granic możliwości (pracuje w niej...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]