Reklama

Ładowanie...

Krajobraz po bitwie

12.11.2007
Czyta się kilka minut
Końcówka rządów Zbigniewa Ziobry okazała się nadzwyczaj banalna. Zaufani pretorianie ustępującego ministra dostali nominacje na lukratywne stanowiska wProkuraturze Krajowej, awśród szefów prokuratur nastąpiło powyborcze "wielkie poruszenie. Jedni odlatują, inni zostają...
Min. Zbigniew Ziobro na spotkaniu z prokuratorami, październik 2007 r.
Ó

Ów banalny finał zakończył całkiem niebanalny okres bezmyślnego niszczenia autorytetu i degeneracji podstaw funkcjonowania prokuratury. Na niespotykaną dotąd skalę została ona wykorzystana przez rządzącą partię dla celów propagandowych, z reguły sprowadzających się do poprawiania sondażowego wizerunku. Słynne konferencje prasowe, podczas których poważni prokuratorzy odgrywali role potakującej scenografii dla politycznych akcji ministra, budziły zażenowanie, ale też uderzały w powagę reprezentowanej przez nich instytucji. Jak to możliwe, że prawnicy z wieloletnim stażem, zaprawieni w kontaktach z groźnymi bandytami, dali sobie narzucić operetkowe role, wiedząc przecież, że prędzej czy później ta infantylna zabawa w rządzenie wymiarem sprawiedliwości się skończy?

Bilans zamknięcia jest smutny. Prokuratura Krajowa, rozdęta do granic możliwości (pracuje w niej...

6166

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]