Reklama

Ładowanie...

Kolei katastrofa powszednia

27.01.2014
Czyta się kilka minut
Rację ma pani premier Bieńkowska: taki mamy klimat. Jeśli pogoda źle się nad Polską ułoży, awarie są niemożliwe do uniknięcia. Ostatnie opóźnienia pociągów to efekt nagłej zmiany pogody.
D

Deszcz, po którym przychodzi mróz, oznacza murowane kłopoty, pokrywając kawał kraju trudną do odkucia glazurą. Kolejarze nie są oczywiście wobec niej bezradni – specjalne (i drogie) urządzenia mogą zwiększyć napięcie w trakcji, albo kruszyć lód mechanicznie. 138 spóźnionych pociągów na 4 tysiące to nie jest katastrofa. Choć napomnienia pani premier, która nie może zrozumieć, dlaczego zmarzniętych ludzi w pociągach nie częstuje się ciepłymi napojami, pokazują, że powinna ruszyć w gospodarską podróż po kraju, pociągami Inter Regio na przykład.
W ukraińskich czy rosyjskich pociągach dalekobieżnych w każdym wagonie można poratować się wrzątkiem z samowara. U nas kolejarze wiedzą, że ryzyko awarii zimowej jest poważne, ale nie bardzo kwapią się, by znaleźć choćby minimalne środki zaradcze.
Katastrofa rozgrywa się gdzie indziej. Dobitnie ujawnił ją grudniowy raport Najwyższej...

1924

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]