Kiedy noc wyborcza dobiegła końca
Kiedy noc wyborcza dobiegła końca
Tymczasem było oczywiste, że którakolwiek z dwóch największych partii wygra wybory, obie będą w sejmie i w senacie stanowiły większość, obie będą budowały przyszłość Polski i dla jej dobra będą musiały ze sobą współpracować. Kampanijne awantury były więc nie tylko smutne, momentami gorszące, ale w perspektywie przyszłości po prostu szkodliwe.
Idący do urn wykazali mądrość choćby w tym, że naprawdę niebezpieczne partie, choć znacznie mniej atakowane aniżeli główni protagoniści, do parlamentu nie weszły. No i przez frekwencję. Przekroczyła przewidywania okręgowych komisji oraz Państwowej Komisji Wyborczej, które nie dostarczyły odpowiedniej liczby kart, co z kolei spowodowało skandaliczne przerwy w wyborach, przedłużenie czasu głosowania i w konsekwencji - ciszy wyborczej. Dla zainteresowanych - komisji i wyborców - było to niezmiernie przykre, ale w tym...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]