Jeden świat, jedno urzeczenie

To była piękna ceremonia: gra świateł i barw, rozmach, a zarazem oszczędność, maestria. Poruszająca treść: oto kraj wielkiego dziedzictwa. Na twarzach duma, przejęcie i radość. Zwłaszcza na twarzach dzieci, które towarzyszyły wykonawcom, sportowcom i tańczyły w tradycyjnych strojach narodowości żyjących w Państwie Środka. Oto Chiny z dziecięcą twarzą.

12.08.2008

Czyta się kilka minut

Chiny niewinne.

Aż chciało się nie myśleć o tym, co na zewnątrz Ptasiego Gniazda, dać się uwieść. Putin, Bush, Sarkozy starali się nie myśleć o Osetii, Darfurze, Tybecie. Łukaszenka pokazał się z dzieckiem na ręku. Prezydent MKOl Jacques Rogge starał się nie myśleć o protestach sprawnie tłumionych przez chińską policję, o łagrach w Tybecie, prześladowaniu Ujgurów czy chrześcijan. Rogge - może to miała być delikatna aluzja? - napomknął w przemówieniu, że Chiny "marzyły, by otworzyć drzwi i zaprosić na igrzyska". A komentator TVP na widok dzieci w strojach mniejszości narodowych ogłosił, że "wszystkie chińskie narodowości łączy to, że wyznają podobne wartości".

Sportowcy też dali się uwieść. Żadnych opuszczonych głów, gestów, znaczących kolorów. Rosjanie, Gruzini, Amerykanie, Polacy, niosąca olimpijską flagę himalaistka tybetańskiego pochodzenia Pan Duo - nikt nie mieszał polityki do sportu.

Jakby sprzeciw wobec tortur i egzekucji był polityką. Przeciwnie - jest nią milczenie w dogodnych momentach. Wszyscy na ceremonii otwarcia igrzysk mieszali sport z polityką, w kraju, gdzie stadiony bywają miejscami zbiorowych straceń.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, dziennikarz, twórca i prowadzący Podkastu Tygodnika Powszechnego, twórca i wieloletni kierownik serwisu internetowego „Tygodnika” oraz działu „Nauka”. Zajmuje się tematyką społeczną, wpływem technologii… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2008