Ikoniczna koperta

Jest! Kilkadziesiąt lat karygodnych zaniedbań, niechlujstwa i estetycznej hańby już wkrótce sromotnie odejdzie w niepamięć, gdyż teraz już jest! Co? Specjalna, dizajnerska koperta oscarowa.

22.02.2011

Czyta się kilka minut

Świat już nie będzie ten sam. Marc Friedland, autor projektu, co roku rozpaczliwie przecierał oczy ze zdumienia, dostrzegając to, co uchodziło uwagi miliardów telewidzów planety Ziemia, a mianowicie kopertę. Mianowicie zwyczajność koperty. Koperty mianowicie miałkość. Tak, teraz już można oskarowo ujawnić, że przez siedemdziesiąt lat nagrody wręczano niejako na podstawie zwyczajnej białej koperty z papierniczego.

Generalnie, wbrew pozorom niełatwo jest wręczyć, bowiem nawet coś, co nie jest kopertą, trudno otworzyć. Z moich skromnych doświadczeń z dystrybucją nagród na wizji pamiętam traumę rozrywania banderoli Paszportów Polityki - banderola owa wydawała się zrobiona z kevlaru. Co gorsza, gdy wreszcie tytanicznym wysiłkiem udało się ją rozerwać, w niewyjaśniony, a absolutnie wredny sposób majestatycznie opadała na podłogę. Co robić? Odczytanie uzasadnienia werdyktu w pozycji kucznej albo strata kilku sekund bezcennego czasu antenowego - przed taką alternatywą przyszło mi stanąć (kucnąć). W efekcie bezwiednie wybrałem rozwiązanie trzecie: nie podniosłem i nie uzasadniłem.

No, ale teraz to nawet i Oscara nie zawahałbym się wręczyć, tak śliczna jest nowa koperta. Nieprawdopodobnie hollywoodzka. Złota, rzecz jasna. A pośrodku specjalna, unikalna, oscarowa czerwona pieczęć, coby ją można było dramatycznie (przeważnie tragicznie wręcz) rozerwać. W środku jakże zaskakujący napis: "Oscara otrzymuje...". Wszystko tak "na bogato". Jak skromnie wyraził się twórca, wykreowany przez niego przedmiot jest historyczny i "ikoniczny". Hmmm, niekoniecznie. Ja powiedziałbym po prostu, że bardzo, ale to bardzo się błyszczy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru TP 09/2011