Ładowanie...
Historia w "Tygodniku" #1
Historia w "Tygodniku" #1
Nigdy nie chodziło o "odbębnienie" rocznicy. Była ona pretekstem, by opowiedzieć o tym, jak historia przekłada się na nasze życie dziś, a czasem nawet na politykę międzynarodową. Bo historia się nie skończyła. Ona trwa. Trwają jej skutki. Żyją ludzie, którzy w niej uczestniczyli. Ale to ostatni moment na dopuszczenie do głosu świadków wydarzeń sprzed pół wieku. Niedługo najmłodsi z tych, którzy walczyli podczas II wojny światowej, będą w takim wieku, jak powstańcy styczniowi w 1918 r., gdy nastała niepodległa Polska.
Jak pisali amerykańscy politolodzy Andrei S. Markovits i Simon Reich, "polityka zbiorowej pamięci - niemożliwa do zmierzenia, trudno ujmowalna w badaniach opinii, a mimo to jak najbardziej realna - stanowi jeden z najważniejszych czynników publicznego sporu. Określa granice tego, co dozwolone, i dla znacznej części obywateli definiuje elementarne pojęcia jak duma, wstyd, lęk, zemsta i pociecha".
Przy czym pamięć historyczna zawsze zmienia się wraz ze zmianami społecznymi. W demokracjach dokonuje się to otwarcie, za sprawą np. publicznych debat - nad książkami, pomnikami, rocznicami itd. Ta zbiorowa pamięć wybiera pewne elementy z historii, nadaje ocenę wydarzeniom, wreszcie - odnosi je do współczesności. Jest więc przedmiotem stałego sporu. I nie bójmy się tu słowa "spór"; to rzecz normalna.
Ci, którzy twierdzą, że przez minione 17 lat odwracano się plecami do historii, w jednym na pewno mają rację: Polsce potrzebna jest odpowiedź na pytanie, jak budować pamięć zbiorową. Także w tym sensie, aby język, jakim się posługujemy, trafiał do ludzi młodych. Również na te pytania chcemy szukać odpowiedzi.
Oddajemy w ręce Czytelników pierwszy dodatek z cyklu pt. "Historia w Tygodniku", poświęcony sporom o Powstanie w Getcie Warszawskim w 1943 r., o jego interpretację. Nie są to "spory polsko-żydowskie". Kryterium narodowe nie odgrywa tu większej roli. Chodzi o różnice interpretacji tego wydarzenia, ważnego dla historii Polski, historii Żydów, a także historii Izraela. Za tydzień - kolejny dodatek historyczny, o katastrofie w elektrowni atomowej w Czarnobylu w 1986 r. oraz jej skutkach.
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]