Gospodarka bez dialogu
Gospodarka bez dialogu

Tajemnice sukcesu gospodarczego Zachodu zwykliśmy rozbierać na czynniki pierwsze. Dyskutujemy o tym, jakie składki płacą małe firmy w Wielkiej Brytanii, jak Niemcy chronią swój rynek przed konkurencją z innych krajów i jak Irlandia przyciąga kapitał z całego świata. Często sięgamy po sprzeczne przykłady, pasujące do pewnych założeń. Tak więc tajemnicą sukcesu jednych krajów są niskie podatki, a innych wysokie. Jedne stworzyły „gospodarkę opartą na wiedzy”, zostawiając firmy same sobie, a inne silnie wspierając najbardziej innowacyjne podmioty.
W tym konglomeracie idei i zjawisk niemal nie pojawia się bardzo istotny czynnik – dialog. Nikt nie używa wyrażenia „gospodarka oparta na dialogu”. Nic dziwnego, w Polsce zamiast dyskutować ze sobą, toczymy na ogół równoległe monologi. Trudno, żeby w gospodarce było inaczej. Prace w głównej instytucji dialogu społecznego, czyli w komisji...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Bardzo cenny artykuł. Tyle