Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W drodze na Jasną Górę Franciszek odwiedził siostry Prezentki. Wstąpił też do kard. Franciszka Macharskiego. W środę, spotykając się z młodzieżą w Oknie Papieskim na Franciszkańskiej, wspomniał także Maćka Szymona Cieślę, młodego grafika, zaangażowanego w Światowe Dni Młodzieży, który na początku lipca zmarł na raka. Te gesty papieża dowodzą, że Franciszek – jak zresztą podczas całego pontyfikatu – chce skracać dystans.
Papież do Częstochowy przyjechał samochodem, nie skorzystał – jak zapowiadano wcześniej – z helikoptera. Jak wyjaśnił na Twitterze ks. Kloch, chodziło przede wszystkim o kiepskie warunki pogodowe.
BŁAŻEJ STRZELCZYK BYŁ NA JASNEJ GÓRZE:
W Częstochowie Franciszka przywitał tłum – głównie polskich wiernych. Trudno na jasnogórskich Błoniach znaleźć flagi pielgrzymów z innych krajów. Inna jest też atmosfera. Kraków to głównie entuzjastyczna młodzież z całego świata. Częstochowa: polscy pielgrzymi i obrazki znane z corocznych pielgrzymek: religijne pieśni, składane krzesełka i biwakowa atmosfera. – Są wakacje. Nigdzie nie wyjechaliśmy, a ten papież chyba tylko raz będzie w Polsce, więc grzech nie skorzystać – mówi pan Paweł, mieszkaniec Częstochowy.
Papież podczas kazania? Zwrócił uwagę na perspektywę, w jakiej patrzy Bóg, który skupia się na „subtelnościach” i nie dąży do posiadania władzy:
„Pan nie utrzymuje dystansów, ale jest bliski i konkretny, jest między nami i troszczy się o nas, nie decydując za nas i nie zajmując się kwestiami władzy. Woli On bowiem pozwolić się ogarnąć przez to, co jest małe, w przeciwieństwie do człowieka, który dąży, by posiadać wciąż coś większego. Pragnienie władzy, wielkości i sławy jest rzeczą tragicznie ludzką i jest wielką pokusą, która stara się wkraść wszędzie; dawać siebie innym, eliminując dystanse, pozostając w małości i konkretnie wypełniając codzienność – to subtelnie Boskie”.
Słowa o „posiadaniu wciąż czegoś większego” utrzymane są w duchu encykliki Laudato Si. Papież zachęca w niej do ekologicznego rachunku sumienia, który zakłada także zerwanie z konsumpcyjnym życiem i rezygnację z dążenia do posiadania.
Jednak wierni brawami przerywali dopiero drugą część kazania Franciszka, gdy częściej odwoływał się do polskiej historii, Jana Pawła II i Matki Boskiej:
„Także wasza historia, uformowana przez Ewangelię, Krzyż i wierność Kościołowi, była świadkiem pozytywnego wpływu autentycznej wiary, przekazywanej z rodziny do rodziny, z ojca na syna, a zwłaszcza przez matki i babcie, którym trzeba bardzo dziękować. Przede wszystkim mogliście namacalnie dotknąć konkretnej i przezornej czułości Matki wszystkich, której przybyłem tutaj oddać cześć jako pielgrzym, a którą pozdrowiliśmy w Psalmie jako „chlubę naszego narodu” (Jdt 15, 9)”.
To była chyba najbardziej polska msza święta, którą odprawił papież.