Falstart

Jednym z pierwszych kroków nowego ministra kultury była dymisja dyrektora Instytutu Książki. Towarzyszyła jej nieoficjalna zapowiedź przeniesienia Instytutu do Warszawy. I wybuchła burza. Pod listem protestacyjnym przeciw zmianom i trybowi ich wprowadzania podpisało się ponad dwustu pisarzy, wydawców i dziennikarzy.

18.12.2005

Czyta się kilka minut

Wśród sygnatariuszy są Wisława Szymborska, Tadeusz Konwicki, Hanna Krall, Stanisław Lem, Ewa Lipska, Dorota Masłowska, Andrzej Stasiuk, Olga Tokarczuk, a także szefowie W.A.B., Znaku, a5, Czarnego, Zeszytów Literackich, Pogranicza. Zaprotestowali też tłumacze literatury polskiej, od Estonii po Egipt i od Rosji po Amerykę (teksty obu listów: ).

Adam Zagajewski powiedział przed kamerami TVP, że działania ministerstwa przypominają mu gierkowskie czy bierutowskie metody zarządzania kulturą. I choć żyjemy w zupełnie innej epoce, coś jest na rzeczy. Zdumiewa arbitralność podobnych pomysłów, nieliczenie się z wartością tego, co w razie przeprowadzki Instytutu uległoby pewnie rozproszeniu - myślę o świetnym zespole skutecznie wspierającym obecność naszej literatury w świecie - a także zamiłowanie do centralizmu, właściwe raczej czasom Peerelu. Argument pragmatyczny - że z Warszawy łatwiej czymś kierować - w dobie internetu brzmi śmiesznie. Dziwi również niechęć ministerstwa do propozycji, którą wysunęli autorzy protestu - by na stanowisko dyrektora Instytutu rozpisać konkurs. Rodzi się podejrzenie, że zmiany zaplanowane zostały pod ustaloną z góry kandydaturę.

Rozbijanie zegarka młotkiem po to, by go naprawić, jest działaniem osobliwym. Staje się ono jeszcze osobliwsze, gdy ten zegarek chodzi całkiem nieźle. Miejmy nadzieję, że ministerstwo - które już zaczęło się wycofywać ze swoich planów - zatrudni raczej zegarmistrza.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Ur. 1955 w Krakowie, absolwent prawa i historii sztuki na UJ, w latach 1980-89 w redakcji miesięcznika „Znak”, od 1990 r. w redakcji „TP”, na którego łamach prowadzi od 1987 r. jako Lektor rubrykę recenzyjną. Publikował również m.in. w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 51/2005