Reklama

Ładowanie...

Emil nie jest inny

13.09.2021
Czyta się kilka minut
MAGDALENA MOSKAL: Niektóre zdania były dla mnie jak zatruta studnia. „Co za brzydkie dziecko”. Da się zrozumieć, jeśli słyszy się to od czterolatka. Ale od lekarki?
Magdalena Moskal z synem Emilem. Kraków, wrzesień 2021 r. GRAŻYNA MAKARA
K

KATARZYNA KUBISIOWSKA: Kiedy pokochałaś Emila?

MAGDALENA MOSKAL: Najpierw zaczął kochać go mój mąż. W nocy wstawał do Emila, podawał mu butelkę, usypiał. Nie karmiłam go piersią, wiedziałam, że to będzie dla mnie zbyt duże obciążenie.

Chodzi o przywiązanie?

Bałam się, że urodzę człowieka, który spędzi całe swoje dzieciństwo, a może nawet całe krótkie życie, na OIOM-ach, a ja będę do niego przykuta. Jeszcze w ciąży interesowaliśmy się z mężem małopolskimi hospicjami, gdzie ewentualnie Emil mógłby się znaleźć, gdyby potrzebował specjalistycznego sprzętu. Wtedy jeszcze nie wiadomo było, jak dalece zniekształcone są jego drogi oddechowe i pokarmowe.

Jak się dowiedziałaś, że Emil ma zespół Pfeiffera?

Na połówkowym USG. Znaczący czas: brzuch jest wydatny, bliscy wiedzą o dziecku, ja się cieszę, bo ciąża planowana. A tu okazuje się,...

17438

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]