Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ostatni raz była przy niej 22 lata temu, 20 lutego 1992 r. W rodzinnej wsi Denisy żołnierze armii bośniackich Serbów zastrzelili wtedy jej matkę, ojca, babcię, dziadka, trzech wujków i trzech kuzynów. 8-letnia dziewczynka przeżyła, bo rodzice ukryli ją w piwnicy. Ich ciała odkryto dopiero jesienią – w masowym grobie, którego lokalizacji sprawcy zbrodni nie zdradzali przez lata. Kilka miesięcy trwała identyfikacja przy pomocy badania DNA. W końcu w minioną środę, 16 kwietnia, Denisa Hegić przyjechała do wielkiej chłodni pod miastem Sanski Most, gdzie od kilku dni rodziny mogą ostatecznie potwierdzić tożsamość ofiar. Wewnątrz, z nosem zasłoniętym chustą, wytrzymała tylko chwilę. W Bośni i Hercegowinie ciał swoich bliskich – ofiar wojny z lat 1992-95 – szuka tak kilkanaście tysięcy osób.