Dar zaufania

Wystawa Muzeum POLIN powstała w całości dzięki darczyńcom z Polski i z zagranicy. Ale oprócz pieniędzy dostaliśmy od nich znacznie więcej: przyjaźń i zaufanie.

25.10.2014

Czyta się kilka minut

 / Fot. Archiwum Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
/ Fot. Archiwum Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN

„TYGODNIK POWSZECHNY”: Muzeum Historii Żydów Polskich i jego wystawa to niezwykłe przedsięwzięcie – nie tylko pod względem zakresu opowiadanej historii czy wizjonerskiej architektury.

PIOTR WIŚLICKI: Tak, to również nowatorska w skali Polski forma organizacyjna: partnerstwo publiczno-prywatne. Przed nami nikt nie tworzył instytucji kultury w taki sposób! W 2005 r. ówczesny prezydent Warszawy śp. Lech Kaczyński i minister kultury Waldemar Dąbrowski podpisali ze Stowarzyszeniem Żydowski Instytut Historyczny pionierskie porozumienie. Partnerzy publiczni zobowiązali się wybudować i wyposażyć siedzibę Muzeum, a Stowarzyszenie – zebrać pieniądze na zorganizowanie konkursu architektonicznego i zaprojektowanie oraz wykonanie wystawy stałej.

Koszt tej wystawy od początku liczony był w milionach. Nie mieliście obaw, czy podołacie?

Pierwsze pieniądze na tworzenie wystawy dostaliśmy, gdy Muzeum było jeszcze odległym marzeniem. Bo proszę pamiętać, że pomysł narodził się jeszcze w 1993 r. i przez 12 lat funkcjonował jako inicjatywa społeczna. Dlatego naszych pierwszych darczyńców często nazywam marzycielami. Na naszej drodze spotkaliśmy Wiktora Markowicza i Zygmunta Rolata, którzy nie tylko sami wsparli nasz projekt, ale utworzyli w Nowym Jorku Północnoamerykański Komitet Wspierania Muzeum, który pozyskiwał kolejnych darczyńców. Na zachodnim wybrzeżu USA ideę tworzenia Muzeum podchwycił znany filantrop Tad Taube, a w Europie Corinne Evens, która we Francji stanęła na czele europejskiego komitetu wspierania.

Wymienił Pan ledwie kilka osób. To wystarczyło?

Na początku było ich kilka, ale determinacja i pasja naszych pierwszych darczyńców-marzycieli sprawiła, że ideą Muzeum zarazili się kolejni. Ruszyła lawina, która wciągnęła środowiska żydowskie i polskie, rządy, firmy i organizacje pozarządowe. W ciągu trwania projektu wsparło nas ponad 500 darczyńców, a kwota, którą powierzyli Stowarzyszeniu, przekroczyła 165 milionów złotych. To osiągnięcie bez precedensu w polskiej kulturze. Za te pieniądze sfinansowaliśmy prace nad rozwojem koncepcji Muzeum, przygotowanie wystawy stałej i jej produkcję. 20 milionów złotych przekazaliśmy na działalność programową Muzeum, które przecież nie czekało, aż budynek będzie gotowy. Działania edukacyjne i kulturalne rozpoczęło już w 2007 r.!

Muzeum Historii Żydów Polskich powstawało 21 lat. Darczyńcy byli gotowi tak długo czekać?

Przez te dwie dekady okazali nam niezwykłe zaufanie, cierpliwość i wyrozumiałość. To nie są zachowania typowe dla relacji biznesowych ani standard w filantropii. Takie zachowania zazwyczaj rezerwujemy tylko dla naszych najbliższych. Mam nadzieję, że zdaliśmy ten egzamin z zaufania. Wspólnie dokonaliśmy czegoś wielkiego.


PIOTR WIŚLICKI jest przewodniczącym Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 44/2014

Artykuł pochodzi z dodatku „1000 lat historii Żydów polskich