Reklama

Ładowanie...

Czas się kończy

02.09.2008
Czyta się kilka minut
U podstaw głębokiego podziału środowisk opiniotwórczych leży odmienny sens pytań o Polskę. Jedni pytają "jaka Polska?", drudzy - "czyja Polska?".
rys. Mirosław Owczarek
N

Niewątpliwie rację ma Rafał Matyja, kiedy pisze, że "dobre funkcjonowanie państwa wymaga dobrej debaty publicznej. Jeżeli rozmowa o sprawach kraju staje się zaledwie cieniem partyjnej rywalizacji - państwo traci jeden ze swoich istotnych atutów". Nie tylko państwo; także społeczeństwo obywatelskie traci swój głos, bowiem "dobre debaty" są głosem obywateli, zatroskanych stanem spraw publicznych. "Zła debata" - to gra o sumie zerowej: tyle wygram, ile adwersarz straci. "Dobra debata" to gra o sumie niezerowej: wygrać mogą wszyscy, choć oczywiście w niejednakowym stopniu.

Koło się zamyka

W dzisiejszej Polsce dominują debaty "niedobre", co raczej zniechęca czytelników do ich śledzenia i nie pobudza do odświeżającej refleksji. Stanowiska głównych uczestników owych debat są od dawna ustalone, argumentacja - zrytualizowana do...

13331

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]