Reklama

Ładowanie...

"Concerto Veneziano"

26.06.2005
Czyta się kilka minut
Zapierająca dech w piersiach wirtuozeria - głosi naklejka na okładce cytująca recenzję z Los Angeles Times. I nic dziwnego: ta płyta to prawdziwa, niekończąca się uczta. Znajdziemy tu cztery skrzypcowe koncerty: dwa Vivaldiego (B-dur RV 583 i e-moll RV 278), G-dur (op. 3 nr 9) Pietro Antonia Locatellego i A-dur (D. 96) Giuseppe Tartiniego.
Z

Zaczyna się miło i wdzięcznie, ale już pierwsze solo skrzypiec pokazuje pazurki. Jest jak brzytwa, ale nie robi nacięć, choć pozostawia ślad - jakby smugę prowadzącą dalej. “Andante" (chaconna) zachwyca leniwą słodyczą, ciszą gorącego popołudnia, kiedy nic się nie chce tylko odpoczywać, snuć się i jeść owoce. Końcowe “Allegro" przywraca do pionu: Carmignola przypomina, że z Rudym Księciem ma specjalnie układy. Jakby był jego przybranym synem albo... Przecina powietrze jasnym, czystym dźwiękiem, nie zatrzymuje się specjalnie przed żadną nutą, a jednocześnie pozwala każdej zaistnieć, zaiskrzyć.

Pierwsze dźwięki drugiego z koncertów sugerują, że mamy do czynienia z opowiadaniem niezwykłej historii. Dość tragicznej. Orkiestra buduje klimat, wytycza obszar. Wtargnięcie solisty podpowiada stan zdesperowania, wzburzenia, jakby był to śpiew o nieszczęśliwej miłości....

1719

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]