Bez wątpliwości

W rozmowie o pierwszym tomie "Dzienników" Jarosława Iwaszkiewicza ("TP" nr 44/07) pani Hanna Kirchner sarkastycznie powiadamia publiczność, jakobym - w swoim czasie - "nie skrywał zawodu, że Kijowski napisał takie, a nie inne dzienniki". Czytam sobie: "podczas promocji wyraził nawet wątpliwość, czy powinno się je publikować". Otóż stanowczo temu twierdzeniu zaprzeczam i radzę, by między bajki je włożyć. W rzeczywistości uważałem publikację "Dziennika" Andrzeja Kijowskiego za wydarzenie szczęśliwe, a dramaturgię życia wewnętrznego na jego kartkach unaocznioną za niezwykle wartościowy fenomen duszoznawczy. Pisałem: "»Dziennik« Kijowskiego - mimo że prezentowany przez wydawców (Kazimierę Kijowską i Jana Błońskiego) urywkowo i selektywnie, mimo że sztukowany, od czasu do czasu, wstawkami z innego zgoła porządku, na przykład listami do żony - zachował całkowity duchowy związek z wielką tradycją dziennika poufnego. W tym jego współczesna odrębność, wyjątkowość, nawet prowokacyjność" ("Dziennik Kwarantanny", Kraków 2001). O ile mnie pamięć nie myli, jedyne wątpliwości, jakie podczas promocji w warszawskim "Klubie Księgarza" podnosiłem - dotyczyły kwestii redakcyjnych. Z pewnością drugorzędnych w skali przedsięwzięcia całego.

Pozostaję z głębokim szacunkiem

TOMASZ BUREK

(Brwinów pod Warszawą)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 47/2007