Reklama

Ładowanie...

Bagietmistrz w sieci

18.03.2019
Czyta się kilka minut
Do gwiazd YouTube’a mu daleko, ale czy ktokolwiek z nich kręci filmy o pracy w policji?
Co policjant Bagieta nosi na co dzień – kadr z vloga.
S

Siemano mordeczki, sierżant Bagieta z tej strony” – po tym krótkim powitaniu rusza monolog. Młody człowiek dość swobodnym językiem opowiada z dystansem o swojej służbie. Wszystko to nie pasuje do utrwalonego wizerunku policjanta. Może to właśnie jest główne źródło jego sukcesu? Bo sukces niewątpliwie odnosi. Po pół roku istnienia jego kanał przekroczył magiczną liczbę 100 tys. subskrypcji. Wystarczyło do tego nieco ponad 30 filmów. To pierwsza oznaka uznania widzów w tym miejscu. Codziennie przybywa ich kolejna setka. Choć podobne kanały zaczęły już powstawać, to w polskim internecie konkurencji w zasadzie nie ma. Na pewno nie jest nim oficjalny kanał policji – tam wieje nudą i śledzi go niecałe siedem tysięcy osób. Do milionowych wyników najlepszych youtuberów jeszcze daleko, ale jak na tak niszową tematykę wynik robi wrażenie.

A kto w ogóle skrywa się pod tym pseudonimem?...

9357

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]