Reklama

Ładowanie...

Auschwitz - dwa wydarzenia

14.09.2003
Czyta się kilka minut
Przed kilkoma dniami nad Oświęcimiem przeleciały izraelskie wojskowe samoloty. Miał to być hołd złożony ofiarom obozu. Ale stało się to także przypomnieniem walk w Ziemi Świętej, w których te samoloty biorą udział. Czyli przypomnieniem beznadziejnej spirali nienawiści.
P

Przed trzema miesiącami szedłem w grupie 500 Arabów i Żydów wzdłuż torów w Brzezince. Szliśmy w milczeniu, słuchając płynących z głośników nazwisk i imion ludzi, którzy tu zginęli. Czytali je na przemian Arabowie i Żydzi. Przyjechali do Oświęcimia z Izraela i Francji, z inicjatywy ks. Emila Shoufani, melchickiego proboszcza z Nazaretu, dyrektora szkoły, w której uczą się młodzi chrześcijanie i muzułmanie, zaprzyjaźnieni z kolegami z żydowskiej szkoły w Jerozolimie. Arabowie i Żydzi przyjechali do Oświęcimia, aby się lepiej zrozumieć.

O płaczących, obejmujących się i modlących w Oświęcimiu Żydach i Arabach trzeba pamiętać i wspierać ich wszelkimi sposobami. O samolotach lepiej zapomnieć.

743

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]