14 lat minęło... i nic

Państwowa spółka PKP Cargo straciła w ub. roku ponad miliard złotych z powodu nieskutecznej windykacji należności. Straty mogą przekroczyć 2 mld - twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Że państwowe przedsiębiorstwa przynoszą deficyt, to nie nowość. Nowością jest obrona PKP.

24.08.2003

Czyta się kilka minut

Oto w odpowiedzi na zarzuty NIK można wyczytać, że PKP nie egzekwowała należności, bo dłużnicy - m.in. Huta im. Sendzimira i Zakłady Koksownicze “Przyjaźń" (nomen omen?) - to firmy będące pod opieką państwa. Kolej dowodzi, że “zobowiązania hut i koksowni (...) były faktycznie »wkładem« PKP w proces ratowania tych zakładów przed upadkiem i »kosztem«, jaki poniosły PKP dla utrzymania spokoju społecznego". “Upadłość tych zakładów - brną szefowie litościwej kolei - nie była ani w interesie PKP, ani gospodarki narodowej". Ujawniają też, że gdy kolej wobec niepłacenia należności przez Hutę Sendzimira odmówiła transportowania jej produktów, dostali od pracodawcy, czyli ministra transportu, polecenie wznowienia świadczenia (darmowych) usług.

Wniosek: tak szefowie PKP Cargo, jak i ministerstwo zatrzymali się w biznesowym rozwoju na etapie średniego Gierka. Wtedy jednym telefonem decydenta można było anulować długi i panowało przekonanie, że to co jest państwowe, jest niczyje, czyli jakoś to będzie. Tymczasem - jak się zdaje - od wprowadzenia w Polsce wolnego rynku minęło ponad 14 lat.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 34/2003