Wywrotowiec z Nazaretu

4 marca 1983 r. na lotnisku w Managui Jan Paweł II spotkał ks. Ernesto Cardenala, ministra kultury w rządzie Daniela Ortegi. Cardenal, zbuntowany przeciw hierarchii poeta i rewolucjonista, ukląkł przed Papieżem. Usłyszał: Ureguluj swoje stosunki z Kościołem.

10.04.2005

Czyta się kilka minut

 /
/

Pytanie tylko, w jakim tonie Papież wypowiedział te słowa. Jedni - jak np. Edward Stourton z BBC - twierdzą, że Papież posłużył się “tonem nieznoszącym sprzeciwu". Zdecydowanym ruchem cofnął dłoń z pierścieniem, który Cardenal chciał ucałować, nawet pogroził palcem. Z kolei George Weigel w “Świadku nadziei" - powołując się na nuncjusza w Nikaragui, arcybiskupa Montezemolo - pisze, że Jan Paweł II mówił głosem “ciepłym i przyjaznym". To nie była “nagana, lecz zaproszenie".

Pierwsze lata pontyfikatu Jana Pawła II upłynęły pod znakiem porządkowania spraw odłożonych ad acta za czasów Pawła VI, dotyczących przede wszystkim kontestowania Urzędu Nauczycielskiego Kościoła. Obok np. sprawy Hansa Künga zaliczał się do nich również problem tzw. teologii wyzwolenia. Toczące Amerykę Łacińską nędza i wyzysk prowokowały do poszukiwania środków zaradczych. Jedną z takich inicjatyw była książka Gustavo Gutiérreza “Teologia wyzwolenia", opublikowana w 1969 r. Zainicjowany wówczas, błyskawicznie rosnący w siłę nurt domagał się stworzenia Iglesia popular - Kościoła ludowego, oddolnego i pozbawionego hierarchii, która stanowić miała wyraz klasowego ucisku. Utrzymywano, że sprawiedliwość i wyzwolenie, jakie niesie Ewangelia, winny mieć wymiar nie tylko indywidualny, ale również społeczny i materialny. Dlatego Kościół musi głosić “preferencyjną opcję na rzecz ubogich". Z czasem w ruchu na rzecz wyzwolenia dominować zaczęły idee marksistowskie: głoszony Chrystus wspomagał cierpiące ubóstwo favele, nieraz sięgał jednak nawet po karabin.

Z tym wyzwaniem Papież zmierzył się podczas pielgrzymki do Dominikany, Meksyku i na Bahamy (styczeń i luty 1979 r.). To była jego pierwsza podróż apostolska; na inauguracji Panamerykańskiej Konferencji Episkopatu w Puebli ostrzegał wówczas, że “obraz Chrystusa polityka, rewolucjonisty, wywrotowca z Nazaretu nie zgadza się z katechezą Kościoła". Jezus “nie podziela stanowiska tych, którzy mieszają sprawy Boże z polityką". Mylne jest także przekonanie, że “wyzwolenie polityczne, ekonomiczne czy społeczne pokrywa się ze zbawieniem przyniesionym przez Chrystusa".

Z kolei w Brazylii (czerwiec i lipiec 1980 r.) Jan Paweł II zapewniał, że “Kościół na mocy Ewangelii oskarża sytuacje, w których deptana jest ludzka godność", zarazem jednak “nie potrzebuje uciekać się do systemów i ideologii, aby kochać, bronić i współpracować w wyzwoleniu człowieka". Chrześcijańskie wyzwolenie człowieka nie odwołuje się do “żadnej formy gwałtu ani do dialektyki walki klas".

Wielu komentatorów utrzymywało, że papieski sprzeciw wobec tzw. teologii wyzwolenia wziął się z osobistych, negatywnych doświadczeń kard. Karola Wojtyły z komunizmem. To tylko część prawdy; jak wskazują przytoczone cytaty, ostry kurs opierał się przede wszystkim nie na przesłankach czy doświadczeniach politycznych, ale na trosce o właściwy przekaz Ewangelii.

W tzw. teologii wyzwolenia należy rozróżnić dwie płaszczyzny: doktrynalną, kształtowaną przez teologów i ideologów, oraz praktyczną, związaną z zaangażowaniem księży i świeckich w konkretne inicjatywy polityczne. Ten drugi problem Papież poruszył podczas spotkania z dziesięcioma tysiącami latynoskich duchownych, którzy zebrali się w Bazylice Madonny z Guadalupe (1979). “Jesteście przewodnikami duchowymi, a nie przywódcami społecznymi, działaczami politycznymi czy funkcjonariuszami sowieckich władz" - przypomniał Jan Paweł II. Za słowami poszły czyny, co zilustrować można przykładem Nikaragui, gdzie początkowo trzech księży zasiadało w sandinowskich władzach: wspomniany Ernesto Cardenal, jego brat Fernando (jezuita, kierował programem walki z analfabetyzmem) oraz Miguel d’Escoto (ministerstwo spraw zagranicznych). W sierpniu 1984 r. Watykan powiadomił ich, że udział w rządzie stanowi pogwałcenie Kodeksu Prawa Kanonicznego. I choć bracia Cardenal oraz d’Escoto zignorowali pouczenie, sygnał był czytelny: Stolica Apostolska nie będzie przymykała oka na zaangażowanie kapłanów w świeckie struktury władzy.

Jeżeli zaś chodzi o wymiar doktrynalny, rozstrzygające okazały się dwa watykańskie dokumenty. Pierwszy, opublikowany przez Kongregację Nauki Wiary w sierpniu 1984 r. i zatytułowany “Instrukcja o niektórych aspektach »teologii wyzwolenia«", zawierał ostrą krytykę upolityczniania Ewangelii. W marcu 1986 r. przedstawiono natomiast nieformalne uzupełnienie poprzedniego dokumentu: “Instrukcję o chrześcijańskiej wolności i wyzwoleniu". Tym razem chodziło nie o piętnowanie błędów, ale wykład pozytywny o tym, czym w perspektywie Ewangelii jest prawdziwe wyzwolenie, także w sensie społecznym.

Dziś teologia wyzwolenia stanowi ruch właściwie marginalny. Kościół nadal jednak stoi przed problemem, jak zaradzić materialnym dysproporcjom między bogatą Północą i biednym Południem. Receptę zasugerował sam Jan Paweł II w pierwszym dniu pierwszego apostolskiego pielgrzymowania poza granice Włoch (25 stycznia 1979). Wówczas, na placu Niepodległości w Santo Domingo, apelował, aby “nie było takich, którzy posiadają wszystko ponad miarę, podczas gdy inni - bez własnej winy - nie posiadają nic".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Były dziennikarz, publicysta i felietonista „Tygodnika Powszechnego”, gdzie zdobywał pierwsze dziennikarskie szlify i pracował w latach 2000-2007 (od 2005 r. jako kierownik działu Wiara). Znawca tematyki kościelnej, autor książek i ekspert ds. mediów. Od roku… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2005