Ładowanie...
Wojna na górze

Felix Tshisekedi, miłościwie panujący od prawie dwóch lat prezydent, twierdzi, że rządząca koalicja, która objęła władzę wraz z jego intronizacją, rozpadła się, więc próbuje zmontować nową. Wyznaczył nawet specjalnego przedstawiciela, który ma zebrać w parlamencie wystarczającą liczbę posłów, by stworzyć z nich nową koalicję. Tshisekedi nazywa ją Świętym Przymierzem. I straszy, że jeśli jego umyślny nie uskłada nowego sojuszu, będzie zmuszony rozgonić parlament i ogłosić nowe wybory.
Groźbą nowej elekcji Tshisekedi próbuje zastraszyć posłów, zarówno opozycyjnych, jak i niedawnych koalicjantów. W nowych wyborach nikt nie może być pewnym wygranej, a zaledwie dwa lata posłowania w kongijskich warunkach to prawie nic. W takim krótkim czasie żaden z posłów nie zdążył dorobić się ani nawet spłacić długów – politycznych, towarzyskich czy finansowych – pozaciąganych pod przyszłe...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]