Wodne „Szczęść Boże”

Księdza Tischnera spotkałem na spływie kajakowym, w roku 1968, na Drawie.

24.05.2013

Czyta się kilka minut

Razem z Jurkiem, który mi towarzyszył, słuchaliśmy jego kawałów, takich góralskich, soczystych. Głos miał donośny, słychać go było daleko. Myślałem, że jest redaktorem w jakimś tygodniku. Potem minęło dwadzieścia lat. Ksiądz miał odczyt w Krośnie. Kiedy wykład się skończył, podeszliśmy do niego z Jurkiem. Ksiądz zaczął się nam przyglądać, więc nieśmiało przypomniałem dawne czasy, a Jurek walnął prosto z mostu, że byliśmy razem na Drawie. Ksiądz się odprężył, zrobił z Jurkiem „niedźwiedzia”, ale chyba coś się mu przypomniało, bo nagle skurczył się i usiadł na ławce, jakby na coś czekał. Trzeba było rozładować sytuację, więc podsunąłem mu książkę i poprosiłem o autograf. Wtedy Ksiądz wpisał tekst: „Z wodnym szczęść Boże. Na wspomnienie wspólnego błota”. Oddając książkę, popatrzył mi prosto w oczy i powiedział, tak jakoś bardzo poważnie: – Wiesz, wtedy było sporo błota.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2013