Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Słowa “wielkoduszność" używa się dziś rzadko i brzmi ono trochę staroświecko. Wielkich dusz jest coraz mniej. Namnożyło się za to duszyczek małych, pospolitych i prostackich, które odgrywają się na pokonanych. Lżą słabszych i nieżyjących, chcą stawiać pod pręgierzem albo degradować i zabierać emerytury.
Umiejętność
Archeologia jest wiedzą pasjonującą i pełną tak niezwykłych odkryć, że nie trzeba jej uatrakcyjniać na siłę. Tymczasem nawet tak renomowane stacje jak Discovery czy National Geographic stworzyły pewien obowiązujący schemat ,,opowiastki archeologicznej", coś pomiędzy bajką a thrillerem, z archeologiem-detektywem, z piętrzącymi się trudnościami, ciemnymi korytarzami, zapadniami i dramatycznymi zawieszeniami głosu. Wszystko ilustrowane wykonanymi przez przebierańców scenkami z życia starożytnego Egiptu, Scytów czy mieszkańców Mohendżo Daro...
Telewizja ma rzadką umiejętność spłaszczania i wulgaryzowania wszystkiego, czego dotknie. Przed niczym się nie cofnie, nie zachowa dystansu, nie zdobędzie na dyskrecję, nie uszanuje tajemnicy. Wszystko wciągnie jak elektroluks, pochłonie, przeżuje na papkę i wypluje.
A my to łykamy.
Spisek
Nie lubię wprawdzie teorii spiskowych, ale chętnie uczestniczyłabym w takim spisku, o jakim niedawno pisał Jerzy Jedlicki (,,TP" nr 22), w Spisku Ludzi Przyzwoitych. Być może taki spisek na zawsze pozostanie mrzonką, bo nie sprzyja mu ludzka natura ani kierunek, w jakim zmierza świat.
Ale może jest inaczej. Może ten spisek już istnieje? Nie zwołuje zebrań i konwencji, bo ma inne sposoby porozumiewania. Nie pisze o nim prasa i nie zapraszają go do studia, bo media nie radzą sobie z takimi tematami. Nie wiadomo, ilu ma członków, bo nikt ich jeszcze nie policzył. Może przybywa ich lawinowo po każdej aferze, awanturze politycznej czy chamskim wystąpieniu?
Może już nawet jesteśmy uczestnikami Spisku, tylko jeszcze o tym nie wiemy?...