Reklama

Ładowanie...

Ukraińskie „błękitne hełmy” wracają nad Dniepr

Ukraińskie „błękitne hełmy” wracają nad Dniepr

w cyklu STRONA ŚWIATA
10.03.2022
Czyta się kilka minut
Ukraina odwołuje swoje wojska oddane ONZ do roli sił pokojowych. Zamiast strzec rozejmów w dalekim świecie, ukraińscy żołnierze, zdjąwszy „błękitne hełmy”, wezmą udział w wojnie z Rosją.
Odznaczenia dla ukraińskich żołnierzy służących w siłach pokojowych ONZ w Liberii na zakończenie misji, Monrovia, 30 marca 2018 r. United Nations Mission in Liberia / Materiały prasowe
N

Najliczniejszy, ponad 300-osobowy ukraiński oddział wróci z Konga-Kinszasy, gdzie ONZ utrzymuje kilkunastotysięczną armię, pilnującą pokoju po najkrwawszej wojnie, jaka na przełomie wieków pochłonęła życie 4-5 milionów ludzi.

Ukraina wysłała do Konga 8 śmigłowców wojskowych i 250 żołnierzy, którzy zostali rozmieszczeni na burzliwym wschodzie kraju, gdzie wciąż tli się wojna – w Gomie, Bukavu, Buni i Beni.

Poza oddziałem z Konga, Ukraina odwołała też kilkudziesięciu żołnierzy i policjantów, uczestniczących w misjach pokojowych ONZ w Mali, Sudanie i Południowym Sudanie, a także na Cyprze i w Kosowie.

 


https://www.tygodnikpowszechny.pl/atak-na-ukraine

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Reporter, pisarz, były korespondent wojenny. Specjalista od spraw Afryki, Kaukazu i Azji Środkowej. Ponad 20 lat pracował w GW, przez dziesięć - w PAP. Razem z wybitnym fotografem...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]