Ładowanie...
Ukraińskie „błękitne hełmy” wracają nad Dniepr
Ukraińskie „błękitne hełmy” wracają nad Dniepr
Najliczniejszy, ponad 300-osobowy ukraiński oddział wróci z Konga-Kinszasy, gdzie ONZ utrzymuje kilkunastotysięczną armię, pilnującą pokoju po najkrwawszej wojnie, jaka na przełomie wieków pochłonęła życie 4-5 milionów ludzi.
Ukraina wysłała do Konga 8 śmigłowców wojskowych i 250 żołnierzy, którzy zostali rozmieszczeni na burzliwym wschodzie kraju, gdzie wciąż tli się wojna – w Gomie, Bukavu, Buni i Beni.
Poza oddziałem z Konga, Ukraina odwołała też kilkudziesięciu żołnierzy i policjantów, uczestniczących w misjach pokojowych ONZ w Mali, Sudanie i Południowym Sudanie, a także na Cyprze i w Kosowie.
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]