Udana inwazja szerszenia

12.12.2022

Czyta się kilka minut

Wikimedia Commons /
Wikimedia Commons /

Wystarczy jeden najeźdźca, żeby podbić pół kontynentu. Przynajmniej jeśli mówimy o szerszeniach.

Szerszeń azjatycki (Vespa velutina) od ok. 18 lat metodycznie kolonizuje Europę. Populacje tego gatunku odkryto od Portugalii i Wielkiej Brytanii po północne Niemcy i Włochy. Owady, choć nieco mniejsze od tutejszych szerszeni i nieszczególnie agresywne, stanowią poważny problem, bo ich ulubionym pożywieniem są pszczoły miodne. Dlatego wykrycie pierwszego szerszenia w Irlandii, mimo że był już prawie martwy, potraktowano z pełną powagą.

Pojedynczy znaleziony w Dublinie szerszeń ­trafił pod lupę badaczy z Uniwersytetu ­College Cork, którzy zbadali DNA intruza. Potem ­przeanalizowali DNA szerszeni azjatyckich z różnych ­europejskich populacji, co pozwoliło wykazać, że wszyscy najeźdźcy pochodzą najpewniej od zaledwie jednej zapłodnionej królowej, która prawdopodobnie została zawleczona do Francji w 2004 r. w jednym z kontenerów z towarami z Chin.

To dobra i zła wiadomość dla Europy. Z jednej strony pokazuje, jak niewiele potrzeba, by inwazyjne owady podbiły cały kontynent. I jak łatwo szerszenie wytępione na danym obszarze mogą tam wrócić – wystarczy jedna królowa. Z drugiej strony bliskie pokrewieństwo wszystkich osobników szerszenia azjatyckiego w Europie daje nadzieję na metody zwalczania oparte na kontroli biologicznej. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 51-52/2022