Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jest maj, a zatem osoby fizyczne musiały się rozliczyć rocznie z niejakim fiskusem. Z PIT-em nie ma żartów, ale jest dużo zabawy, dzięki niezwykłemu poczuciu humoru kolejnych generacji szlachetnego korowodu ministrów finansów najróżniejszych politycznych proweniencji, systematycznie systematyzujących system podatkowy.
Podatki są jak wiedza – niosą cierpienie, i być może dlatego nasi rodacy wolą raczej nie wiedzieć o podatkach. Polscy posłowie nieraz nie mają zielonego pojęcia, jaki pasztet właśnie przegłosowali, nie dziwota więc, że jedna piąta zwykłych obywateli nie wie, że płaci jakiekolwiek podatki. Naród fiskalnych Jourdainów, po prostu! Niemal połowa Polaków nie zdaje sobie sprawy, że kiedykolwiek zapłaciła VAT. Nie chce się wierzyć, że aż tylu rodaków aż tak radykalnie zaciska pasa, nie kupując nic, omijając sklepy szerokim łukiem, oddając się orgii antykonsumpcjonizmu odcięci od prądu, pijący deszczówkę. O podatku akcyzowym nie wspomnę, choć niewątpliwie konsumpcja części dóbr obciążonych ową daniną pozwala zapomnieć o fiskusie, choćby o podstawowej stawce VAT, która wynosi niemal jedną czwartą ceny towaru.
Oczywiście, dobrze jest wszystko tak skomplikować, żeby tylko samemu mniej więcej system ogarniać – wtedy można po upływie kadencji doradzać podatkowo... jednak ta lukratywna ścieżka kariery dana zostaje nielicznym. Reszta Polaków płacze i płaci, albo raczej płacze i nie wie, że płaci. Po co ludzi denerwować? Minister Czarnek z kurator Nowak mają inne problemy na głowie niż edukacja młodych obywateli w zakresie podstawowych funkcji społecznych, była edu-minister Zalewska jako europosłanka nie płaci PIT-u w Ojczyźnie i nie musi się martwić tym, czego Polacy nie wiedzą. Jakby się dowiedzieli, władza być może miałaby problemy, a tak problemów nie ma, i głosy się jakoś uciuła, bo ciemnotę łatwiej wciskać.
PS. Relacja Bono z irlandzkimi podatkami jest bardzo turbulentna. ©